Modna przyszłość
Nowe trendy w modzie, jak co sezon powodują wstrzymanie oddechu u wszystkich, którzy modą się interesują. Prawdziwy modoman czy modomanka analizuje dokładnie wszystko, co zaprezentowano na światowych tygodniach mody, wyciągając wnioski na najbliższe pół roku. A jakie są te wnioski?
19.08.2011 | aktual.: 19.08.2011 14:39
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Nowe trendy w modzie, jak co sezon powodują wstrzymanie oddechu u wszystkich, którzy modą się interesują. Prawdziwy modoman czy modomanka analizuje dokładnie wszystko, co zaprezentowano na światowych tygodniach mody, wyciągając wnioski na najbliższe pół roku. A jakie są te wnioski?
Sprawdźmy to razem. Zapominając o tym, co było modne w ostatnim sezonie, z dużym zainteresowaniem spoglądamy w modną przyszłość. A ta się jawi w wieloraki sposób. Będzie geometrycznie, graficznie, kolorowo, fakturalnie. To nie wszystko, będzie też groszkowo, kraciaście, super kobieco i minimalistycznie, tak po męsku. Ale zacznijmy od początku.
W tym sezonie prym będą wiodły sylwetki wyciągnięte żywcem z lat czterdziestych (mocno zaznaczona talia podkreślająca kobiecą sylwetkę i dopasowane żakiety) Miu Miu, z lat pięćdziesiątych (wąskie ołówkowe spódnice za kolano z krótkim pudełkowym żakietem) Louis Vuitton i z lat dziewięćdziesiątych (obszerne miękkie marynarki do połowy bioder i zero zaznaczonej talii) Michael Kors i Stella McCartney. Totalny rozrzut inspiracji. Wspólnym mianownikiem będzie nowoczesny sznyt nadany przez projektantów.
Rozwój mody stałby w miejscu, gdyby ta czerpała tylko z damskich (sprawdzonych już) patentów. Zakres jej inspiracji jest obecnie na tyle szeroki, że właściwie każdy znajdzie coś dla siebie. Co więcej czerpanie z męskiej szafy stało się już tak naturalne jak spanie czy oddychanie. Męska szafa daje kobietom alternatywę. To, co bardzo seksowne, kobiece i delikatne kontrastuje z powodzeniem z oszczędnością formy i minimalizmem przynależnym modzie dla mężczyzn.
Inspiracja męskim garniturem jest znaczącym elementem jesiennych trendów. Bardzo nowocześnie prezentują się wąskie nogawki spodni z obszernymi marynarkami o długości do bioder. To pozwala ukryć niedoskonałości sylwetki. Jesteśmy zachęcani do zabawy w gry damsko – męskie w kolekcjach Chloe, Dolce&Gabbana.
Projektanci mimo swojej ukochanej czerni, postanowili chyba zintensyfikować jesienne kolory. Butelkowe zielenie łączą się na wybiegu z energetycznym niebieskim i kwaśnym pomarańczem. Są też fiolety i żółcienie dla dopełnienia. Te wszystkie mocne kolory mają za zadanie rozwiać wszystkie ciemne chmury w jesienno-zimowe dni. Pojawia się również dobrze znana nam czerwień. Ten kolor co roku wkracza na wybieg pewnym krokiem.
POLECAMY:
Pewniakiem w jesiennych tendencjach są też płaszcze i kurtki. Teraz szczególnie parki. Propozycji jest wiele. Musi być bardzo blisko ciała albo bardzo luźno. Długość płaszczy przed kolano lub do samej ziemi. Skrajnie, ale bardzo ciekawie. Jeśli nie lubisz płaszczy, możesz zdecydować się na kurtkę -parkę. Luźna, owersizowa z ogromnym kapturem lub futrzanym kołnierzem. Z pewnością nie zmarzniesz.
A skoro mowa o futrach. Tych również nie zabrakło tym razem. Motyw futra wraca jak bumerang. Futra zawsze robią wrażenie i zawsze wzbudzają ogromne emocje. Odwieczny dylemat, jakie wybrać, sztuczne czy prawdziwe, nigdy nie zostanie rozstrzygnięty. Tak czy inaczej futro jest i nie da się go przeoczyć. Długi włos, krótki włos, karbowany, wyczesany, farbowany, gotowany. Do wyboru do koloru.
Interesującą, ale pojawiającą się już wcześniej tendencją jest geometria ze swoimi graficznymi podziałami na ubraniach. Linie, pasy, romby i kraty. Te wzory wzbogacają proste fasony. Przy umiejętnym rozłożeniu graficznych podziałów każde, nawet najprostsze ubranie może wyglądać bardzo interesująco. Przykłady znajdziemy między innymi w kolekcji Costume National.
Dominującymi wzorami na wybiegach są grochy i kropki - Marc Jacobs, Dolce&Gabbana. Są świetną alternatywą dla geometrii i kraty, która pojawia się co roku na zimę. To, co najważniejsze w trendzie groszkowym to zróżnicowani skali. Od małych grochów po te duże i jeszcze większe.
W tym sezonie nie mogło też zabraknąć błyskotek. Nastanie w końcu karnawał. Cekiny i migoczące pajety ozdobią swoim blaskiem niejedną kobietę. Wspominając o cekinach, nie mogę nie wspomnieć o koronkach. Ten bardzo kobiecy ozdobnik pojawia się najczęściej na bluzkach i sukienkach. Najczęściej w czarnym kolorze. Koronka łączona z wełną, skórą czy szyfonem robi naprawdę wrażenie. Inspiracji podpatruj w kolekcii Ungaro.
To najważniejsze tendencje w tym sezonie. Projektanci tylko podpowiadają, co możesz założyć, jak nosić i z czym zestawiać. Możliwości jest wiele. Najważniejsze zadanie należy do Ciebie. Wybierz dla siebie to, co tobie się podoba i w czym dobrze będziesz wyglądała. Bądź piękna i modna jesienią.