Myślała, że poznała żołnierza z Jemenu. Pozbawił ją oszczędności życia

Pewna mieszkanka powiatu suwalskiego padła ofiarą tzw. oszusta nigeryjskiego. Kobieta, aby wspomóc rzekomego żołnierza z Jemenu, przelała na podane konto 60 tys. złotych. Sprawa została zgłoszona na policję.

Oszust wyłudził 60 tys. zł
Oszust wyłudził 60 tys. zł
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | lev dolgachov

Myślała, że poznała miłość życia, oszust wykorzystał jej naiwność i... wyłudził 60 tys. złotych. Mieszkanka powiatu suwalskiego o poznanym przez internet mężczyźnie opowiedziała córkom. Wówczas dotarło do niej, że została oszukana oraz okradziona ze skrupulatnie odkładanych pieniędzy. Mężczyzna podawał się za żołnierza z Jemenu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Niebezpieczne SMS-y. Ekspert radzi, co robić, by nie stracić pieniędzy

Dała się zmanipulować. Zgłosiła sprawę policji

Na całe szczęście po odbytej z córkami rozmowie, ofiara oszusta zdała sobie sprawę, że została poddana psychologicznym sztuczkom. Kobieta przyznała policjantom, że mężczyznę poznała na jednym z portali społecznościowych kilka miesięcy temu. Ten bardzo szybko zaczął zapewniać ją o swoich uczuciach.

"Mężczyzna obiecał, że przyjedzie do Polski i wybuduje dla nich dom. Jednak wkrótce, jak twierdził, pojawiły się u niego problemy finansowe i mężczyzna poprosił kobietę o pomoc. Jak twierdził, nie chce być już na misji, i potrzebuje dużej ilości gotówki, aby zostać zwolnionym i wrócić do domu. Internetowy znajomy podał kobiecie konto, na które miała wpłacać pieniądze" - przeczytamy w oficjalnym komunikacie, udostępnionym na stronie suwalskiego oddziału policji.

Niestety, zanim kobieta zdała sobie sprawę, że uległa manipulacji, zdążyła rzekomemu żołnierzowi przelać 60 tys. złotych.

Klasyczny przykład

Policjanci zauważają, że to, co spotkało mieszkankę powiatu suwalskiego, jest "klasycznym przykładem tak zwanego oszustwa nigeryjskiego". Na czym dokładnie się ono opiera?

"Polega na wciągnięciu ofiary w grę psychologiczną poprzez wysyłanie elektronicznych wiadomości, pisanych zazwyczaj słabą angielszczyzną lub tłumaczonych przez translatory internetowe na język polski. Oszuści tworzą fikcyjne opowieści, podając się na przykład za amerykańskich lekarzy, żołnierzy stacjonujących na Bliskim Wschodzie, pracowników platform wiertniczych i proszą o odbiór paczki z dużą gotówką, po którą przyjadą do Polski albo o pomoc finansową, którą zrekompensują z nawiązką po przyjeździe do swojej ojczyzny" - tłumaczą funkcjonariusze.

Niestety w rzeczywistości takie osoby wyłudzają pieniądze, potrafiąc w ten sposób ukraść nawet kilkaset tysięcy złotych.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

© Materiały WP

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (1)