Poślubiła podstępem 96-latka. Jest ciąg dalszy

Ewa mieszka na co dzień w Londynie. Kiedy stan jej ojca się pogorszył, postanowiła zatrudnić dla seniora opiekunkę. Kobieta, polecona przez znajomych, przez trzy lata troszczyła się o mężczyznę. W wyniku pandemii córka nie mogła wrócić do Polski, więc zgodziła się, by opiekunka zajęła się ojcem w swoim domu, kiedy jego stan się pogorszył. Nie sądziła, w jakiej sytuacji znajdzie się staruszek.

Opiekunka zajmowała się panem Jerzym przez trzy lata. Mężczyzna nagle znalazł się w szpitalu, a lekarze cudem go uratowali. Senior miał bardzo słabe serce i dostał niedokrwienia mózgu, konieczne było wszczepienie rozrusznika. Kiedy został wypisany z placówki, nie mógł poruszać się o własnych siłach - praktycznie cały czas leżał w łóżku i wymagał stałej opieki. Opiekunka zaopiekowała się mężczyzną i zabrała go do swojego domu.

- Była pandemia, nie byłam w stanie przyjechać natychmiast do Polski, żeby zaopiekować się ojcem. Opiekunka zaproponowała, że zaopiekuje się nim w swoim mieszkaniu do mojego przyjazdu. Ojciec wymagał opieki właściwie 24 godziny na dobę. Miał bardzo powierzchowny kontakt z otoczeniem. Szanse na to, że jego stan się poprawi, były znikome. Byłam opiekunce wdzięczna. Pomyślałam sobie wówczas: cudowna kobieta. Podniosłam jej oczywiście miesięczne wynagrodzenie. Warunki ustalałyśmy telefonicznie - wyjawiła córka Jerzego w rozmowie z "Gazetą Wyborczą".

Zobacz też: "Warunki to horror". Opowiedziała, co spotkało ją w sanatorium

Po powrocie do Polski Ewa dowiedziała się, że jej ojciec poślubił opiekunkę. Kobieta, wykorzystując dane osobowe pana Jerzego, złożyła wniosek o ślub w Urzędzie Stanu Cywilnego w Gdyni. Ceremonia odbyła się w mieszkaniu, a po niej opiekunka próbowała wypłacić pieniądze z konta seniora. W placówce znalazła się ze zdezorientowanym, jeżdżącym na wózku inwalidzkim 96-latkiem, co wzbudziło podejrzenia pracowników banku. Na całe szczęści odmówili wypłaty i wezwali policję.

Prokuratura prowadzi śledztwo w tej sprawie od 1,5 roku. Córka złożyła petycję w Sejmie, proponując wprowadzenie przepisów chroniących seniorów z demencją przed zawarciem małżeństwa bez zaświadczenia lekarskiego o świadomości podejmowanych decyzji. Sprawa jest w toku.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.