Zniknęła z show-biznesu. Tak wygląda dziś

Aleksandra Kisio, urodzona 22 marca 1983 roku w Szczecinie, jest absolwentką prestiżowej Państwowej Wyższej Szkoły Filmowej, Telewizyjnej i Teatralnej w Łodzi. W swojej karierze zagrała w około 50 produkcjach, głównie w rolach drugoplanowych i epizodycznych. Mimo że często słyszała na castingach, że jest "zbyt kobieca" lub "zbyt sexy" do niektórych ról, nie zniechęciło jej to do dalszej pracy.

W pewnym momencie kariery, Kisio zdecydowała się wycofać z życia publicznego, co było spowodowane m.in. konfliktem z matką. W 2013 roku Izabela Kisio-Skorupa, matka aktorki, publicznie oskarżyła córkę o wyrzucenie jej z mieszkania i pozostawienie bez środków do życia. Menadżerka Kisio, Aldona Wleklak, zaprzeczyła tym oskarżeniom, podkreślając, że matka aktorki nigdy nie mieszkała w jej warszawskim mieszkaniu.

Po narodzinach swojego pierwszego syna, Hugona, w 2015 roku, Aleksandra Kisio postanowiła odstawić aktorstwo na bok, aby skupić się na opiece nad dzieckiem i życiu rodzinnym. W 2017 roku wyszła za mąż za Łukasza Zielińskiego, a rok później powitali na świecie drugiego syna, Romea.

Po latach otwarcie przyznała, że podjęła kilka błędnych decyzji zawodowych. W jednym z wywiadów podkreśliła, że brak zaangażowania w rozwijanie własnej kariery na pewnym etapie życia oraz ograniczenie się do kilku epizodycznych ról, nie wyszło jej na dobre.

- Trochę żałuję, że w przerwie między narodzinami pierwszego i drugiego dziecka nie pracowałam tak dużo, jak bym chciała. Chociaż z drugiej strony byłam obecna przy moich synach w momentach ważnych dla nich i dla mnie - mówiła w rozmowie z "Twoim Imperium".

Zobacz też: Ma znaną córkę, choć nigdy nie wyszła za mąż. Wyjaśniła dlaczego

Od 2020 roku aktorka zaczęła stopniowo wracać do mediów, pojawiając się w popularnych filmach i serialach, takich jak "BrzydUla", "Listy do M. 5", "Leśniczówka" czy "Dzielnica strachu". W styczniu 2025 roku, w rozmowie z Pomponikiem, opowiedziała o swoich nadziejach na to, że w tym roku nie będzie musiała narzekać na brak angaży.

- Mam nadzieję, że będzie cudowny, że będę miała bardzo dużo pracy, ale też dużo czasu dla moich chłopców, dla rodziny. I na kino, którego mi bardzo brakuje - podkreśliła.

Czytaj także: Tak wyglądała jako studentka. Pokazała zdjęcie sprzed lat

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.