Najgorsze pytanie po seksie. Radzi zostawić takiego kochanka

Paulina Smaszcz od lat obecna jest w polskich mediach jako dziennikarka, trenerka komunikacji i psycholożka. Ma także doktorat z socjologii. W ostatnich latach zrobiło się o niej szczególnie głośno za sprawą głośnego rozstania z dziennikarzem Maciejem Kurzajewskim. Od tamtej pory między byłymi małżonkami trwa medialna walka, która co jakiś czas rozgrzewa opinię publiczną.

W nowym odcinku podcastu "Piekielnie szczere" Smaszcz opowiedziała między innymi, jak czasami wyglądają relacje między partnerami, którzy zamiast porozmawiać, wolą się okłamywać lub unikać trudnych tematów, szczególnie w kwestiach seksualnych.

- Albo czekam w łazience, aż on zaśnie, słyszę, że chrapie, to dopiero idę do łóżka. Albo udaję, że mam orgazm, żeby już skończył. Straszne, to jest jak gwałt na samej sobie, wiesz? - zaczęła w rozmowie.

Następnie postanowiła wskazać innym kobietom, na jakie zachowania u mężczyzn powinny uważać.

- Błagam was dziewczyny, jak facet po seksie pyta, no i co było ci przyjemnie? Spadaj, dziewucha. To znaczy, że to taki zakompleksiony po prostu, że się w głowie nie mieści. I jeszcze dosyć, że wiesz, seks masz z nim, to jeszcze musisz mu ego podnieść. Więc one co robią? Uciekają i mówią, wiesz, żebyśmy się wyspali i tak dalej. To będziemy spali w osobnych pokojach. One nie mają gdzie uciec, bo ograniczają je cztery ściany. Ja sobie myślę, co można zrobić? No sobie sprawiać przyjemność - podsumowała.

Czytaj także: Mówi o seksie po 50. "Jest długa kolejka oczekujących"

W sieci nie zabrakło komentarzy - wielu internautów podziękowało Smaszcz za jej szczerość, ale  pojawiły się też głosy krytyki. To nie pierwszy raz, kiedy Paulina Smaszcz publicznie opowiada o seksie. W przeszłości pojawiła się w programie Kuby Wojewódzkiego, gdzie również poruszyła temat współżycia - tym razem w kontekście tego, jak wygląda u osób po 50. roku życia. Wojewódzki zapytał wówczas, czy według niej kobiety w takim wieku mają problem z seksem.

- Nie, z tym w ogóle nie ma kłopotu. Ja myślę, że wszyscy państwo, niezależnie od wieku, nie mają problemu z tym, żeby znaleźć kogoś do seksu, ale kogoś na życie, tego partnerstwa, o którym rozmawialiśmy, mężczyznę, z którym chce się być 24 godziny na dobę, z którym po prostu nie ma sprawiać ten facet problemów, to takiego mężczyznę jest trudno znaleźć - odpowiedziała Smaszcz.

Czytaj także: Szczere wyznanie Smaszcz. "To by było oszustwo"

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!