"Wszędzie była wódka". Nie pamięta swojego wywiadu z przeszłości
- Naprawdę tak gadałem? Wierzę w to - mówił niedawno Piotr Kupicha. Muzyk skomentował w ten sposób jeden z wywiadów, o którym zapomniał. Piosenkarz tłumaczył wówczas, dlaczego nie wystąpi w "Tańcu z Gwiazdami".
Kilka lat temu Piotr Kupicha udzielił wywiadu, wokół którego zaroiło się od kontrowersji. Piosenkarz tłumaczył wówczas, z jakich względów nie wystąpi w "Tańcu z Gwiazdami". Kupicha miał odrzucić propozycję udziału w programie aż 15 razy. - Przecież ja wiem, że ja to bym wygrał, a Porsche mogę sam sobie kupić - mówił gwiazdor w pamiętnym wywiadzie sprzed lat. Jak dziś skomentował te słowa?
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Piotr Kupicha opowiada o tym, jak stracił prawo jazdy i mówi, czy jeździ komunikacją miejską! "UWIELBIAM"
"To były straszne czasy"
Podczas rozmowy z eska.pl Julia Żugaj i Piotr Kupicha zostali zapytani o "Taniec z Gwiazdami". Piosenkarz powiedział, że wziąłby udział w tanecznym show, ale jedynie z Julią. Wówczas dziennikarz zadał pytanie wokaliście Feel, czy ten pamięta, ile razy odmówił wystąpienia w formacie. Przypomniał też kontrowersyjny wywiad, którego sam Kupicha... najwyraźniej nie pamiętał.
- Naprawdę tak gadałem? Wierzę w to. Przepraszam (...). Ja wtedy byłem naprawdę w gazie (...). My wtedy graliśmy 300 koncertów w roku (...). Nie można było pójść na kawkę do fajnej knajpy, tylko wiecznie była wódka wszędzie (...). To były jakieś straszne czasy (...). Na ten czas, kiedy my zadebiutowaliśmy, graliśmy naprawdę bardzo dużo koncertów. Właściwie codziennie - przyznał wokalista w rozmowie z eska.pl.
Jak zaznaczył, nadal nie planuje udziału w popularnym programie tanecznym. Dodał, że "teraz jest czas na siedzenie na kanapie".
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Znasz kobiety, które robią coś bezinteresownie dla innych? Zgłoś ją w plebiscycie #Wszechmocne