Linda Hogan udzieliła wywiadu TMZ, w którym przedstawiła byłego męża w zupełnie innym świetle, niż jeszcze kilka dni temu w mediach społecznościowych.
Gwiazda reality show twierdzi teraz, że Hulk jest "naprawdę zrozpaczony i zasmucony" utratą kontaktu z córką, Brooke Hogan (obecnie Brooke Oleksy), która w styczniu 2025 roku została mamą bliźniąt. 65-letnia Linda stwierdziła, że Brooke zerwała kontakty z rodzicami "z samolubnych, błahych, dziecinnych powodów".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tak wyglądała gala Top Seriale 2025! To już trzecia edycja plebiscytu Wirtualnej Polski
Nagła zmiana zdania? Linda Hogan zachwala byłego męża
Linda Hogan jeszcze niedawno w mediach społecznościowych mocno skrytykowała byłego męża.
"Muszę być szczera co do tego, przez co przeszłam w swoim małżeństwie. I co to oznaczało, a także co spowodowało na przestrzeni lat (...). On jest kompletnym kłamcą. Jest uzależniony od seksu (...). Dałam mu wiele szans, aby wrócił do rodziny. Minęło 20 lat, a ja nadal jestem tak smutna (...). Uwielbiam być sama, nie chcę już nigdy więcej wychodzić za mąż" - wyznała niedawno na Instagramie.
Kilka dni później w rozmowie z TMZ była żona Hulka Hogana stwierdziła, że mężczyzna czasem był beznadziejnym mężem, ale "zawsze dobrym ojcem". Linda, gwiazda programu "Hogan Knows Best", była żoną Hulka w latach 1983-2009.
- Nasze małżeństwo się nie udało, ale to, co robi nam Brooke, jest zupełnie bezprecedensowe, nieoczekiwane, niesprawiedliwe i nieprawdziwe (...). Hulk Hogan, mój były, jest naprawdę zrozpaczony i zasmucony jej dystansem, tak samo jak ja i jej brat Nick - podkreśliła Linda dla TMZ.
65-latka nie widzi już szans na to, aby odbudować relację z córką.
- Po tym, co zrobiła Brooke, po tym, jak nas ukarała i torturowała, wyszła za mąż, urodziła bliźniaki i nie zadzwoniła do nas, szkoda już została wyrządzona (...). Nie sądzę, aby mogła nas jeszcze bardziej skrzywdzić, więc niech idzie swoją drogą z własną rodziną. Życzę im dobrze, ale córka spaliła za sobą mosty - skwitowała.
"Byłam maltretowana"
Brooke Oleksy (daw. Hogan) przedstawiła swoją wersję wydarzeń. Jak stwierdziła, obecnie nie otrzymuje kontaktu z żadnym z rodziców, z bardzo konkretnych powodów.
"Ta decyzja została podjęta wyłącznie na podstawie tego, jak byłam traktowana przez każde z nich, przez całe moje życie (...). Od dzieciństwa byłam maltretowana werbalnie i psychicznie (...). Niestety czasem przybierało to formę fizyczną" - wyjaśniła Brooke w poście na Instagramie.
Zapraszamy do dołączenia do grupy na FB - #Samodbałość. Tam na bieżąco informujemy o wywiadach i nowych historiach. Dołącz do nas i zaproś znajomych. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij je przez dziejesie.wp.pl.