"Nie chcę uprawiać seksu z żoną". Seksuolog mówi o powodach
- Istnieje duża grupa mężczyzn, dla których żona czy stała partnerka, często także matka wspólnych dzieci, nie istnieje jako obiekt seksualny. Mówię o tym obiekcie w pozytywnym kontekście, nie jako wykorzystywanie kogoś - podkreśla seksuolog Michał Sawicki.
Pojawienie się na świecie małego człowieka wywraca życie do góry nogami świeżo upieczonych rodziców - również ich życie intymne. W wielu związkach może pojawić się kryzys, gdyż mężczyzna zaczyna na partnerkę patrzeć inaczej. Zdanie: "Moja żona mnie nie podnieca" ma padać często m.in. na forach internetowych, ale też w gabinetach terapeutycznych.
Przypadłość, która może odebrać całą radość z seksu. Dotyka wielu kobiet
"Kocham ją, ale nie mam ochoty iść z nią do łóżka…", "nie chcę uprawiać seksu z własną żoną", "tylko z kochanką realizuję swoje fantazje", "od dawna żona mnie nie podnieca, ale inne kobiety już tak" - pojawiają się wypowiedzi w wątkach internetowych.
Głos w sprawie zabrał seksuolog Michał Sawicki. - Istnieje duża grupa mężczyzn, dla których żona czy stała partnerka, często także matka wspólnych dzieci, nie istnieje jako obiekt seksualny. Mówię o tym obiekcie w pozytywnym kontekście, nie jako wykorzystywanie kogoś - dodaje ekspert w rozmowie z "Newsweekiem". - Słowem, to nie jest osoba, z którą mężczyzna chce realizować fantazje czy uprawiać taki seks, na jaki rzeczywiście ma ochotę.
"Trudno mu się przyznać"
Michał Sawicki tlumaczy, że dla wielu mężczyzn powiedzenie na głos: "Moja żona już mnie nie pociąga" jest bardzo wstydliwe. Bardzo często w gabinecie taka deklaracja pojawia się dopiero na jednej z kolejnych sesji, gdy pacjent zaczyna powoli się otwierać i jest gotów podjąć się niełatwej rozmowy.
- Najpierw krążymy wokół tematu; zwykle pacjent zaczyna od tego, że jest zmęczony, ma dużo pracy, a w związku było ostatnio sporo kłótni. Trudno mu się przyznać, że partnerka nie jest obiektem seksualnym, szczególnie kiedy ona siedzi obok, podczas terapii par (...). Oczywiście, kiedy kobieta słyszy z ust ukochanego takie słowa, przeżywa szok, na dodatek sama potrzebuje wtedy wsparcia. Trzeba się nią zaopiekować terapeutycznie - tłumaczy ekspert.
Kiedy problem zyskuje światło dzienne, seksuolog zaleca oddzielną terapię indywidualną, prowadzoną przez innego specjalistę. Wspólna terapia nadal jednak jest niezbędna, jeżeli obydwoje partnerów tego chcą i pragną zawalczyć o życie intymne i związek.
Dlaczego "moja żona mnie nie podnieca"?
Powodów problemów w życiu intymnym i braku podniecenia bliską osobą może być wiele. Jak tłumaczy seksuolog, bardzo często słyszy od pacjentów, że "nie są w stanie spojrzeć na żonę, jak na istotę seksualną, z którą zrealizują odważne scenariusze seksualne".
- Jeśli to żona i matka ich dzieci, to przede wszystkim chcą się o nią troszczyć. Dodatkowo, jeśli kobieta jest pewna siebie, władcza, panowie nie zawsze potrafią wejść w rolę kochanków, a potem być na powrót mężem, ojcem dzieci - czytamy w "Newsweeku".
Ekspert przyznaje, że wielu mężczyzn żali się na inne aspekty wspólnego życia.
- "Żona często na mnie krzyczy i narzeka, że nie zmywam naczyń, nie układam ubrań, nie staram się, więc jak ja mam ją potem w łóżku traktować równorzędnie albo być władczym?" - cytuje Sawicki.
Do tego wszystkiego dochodzą problemy z komunikacją w relacji, również tej dotyczącej m.in. ról w seksie. - Gdzie mieliśmy się ich nauczyć? W domach rodzinnych dzieci obserwują rodziców wyłącznie w rolach żony i męża, na dodatek zwykle jednak dość tradycyjnych - zauważa.
Kolejną kwestią sprawności seksualnej wśród mężczyzn jest ich psychika. Nawracające negatywne przekonania, lęki, poziom pewności siebie, stres, presja sprawiają, że mogą pojawić się trudności w życiu intymnym. - To, że nie mężczyzna nie ma ochoty na seks z partnerką, niekoniecznie znaczy, że ona mu się nie podoba - zaznacza Sawicki.
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.