Nie taki tłuszczyk straszny?
Tłuszczu najchętniej się pozbywamy. Tymczasem ten dobry reguluje system nerwowy, poprawia wzrok i wygładza skórę. O tłuszczach nienasyconych nie powinni zapominać nawet ci, którzy właśnie się odchudzają.
Tłuszczu najchętniej się pozbywamy. Tymczasem ten dobry reguluje system nerwowy, poprawia wzrok i wygładza skórę.
Wbrew obiegowej opinii, że w tłuszczu kryje się samo zło, nie zawsze należy go unikać. Owszem, z umiarem powinniśmy sięgać po nasycone tłuszcze zwierzęce, znajdujące się w maśle czy smalcu. Co innego nienasycone tłuszcze roślinne. - W sumie powinny zajmować do 30% naszej dziennej diety. Pozostałe to węglowodany i białka, z mniej więcej 60% przewagą tych pierwszych - mówi Alicja Kalińska, doradca żywieniowy z Centrów Dietetycznych SetPoint.
SKORZYSTAJ Z NASZYCH PRZEPISÓW:
Do czego są nam potrzebne?
Ułatwiają m.in. odczuwanie smaku i przełykanie pokarmu, hamują skurcze żołądka, usprawniają układ krążenia oraz poprawiają wygląd skóry i włosów. Poza tym dostarczają organizmowi witaminy A, D, E oraz K. W prawidłowym żywieniu ogromną rolę odgrywa nienasycony kwas tłuszczowy Omega-3, występujący m.in. w oleju rzepakowym, lnianym i orzechowym oraz w rybach morskich, takich jak tuńczyk, śledź, szprotka czy dorsz.
Cenne substancje znajdziemy także w zielonych warzywach liściastych. Kwas hamuje rozwój wielu postaci nowotworów, łagodzi reakcje zapalne i alergiczne, wspomaga system nerwowy, przeciwdziała depresjom, a nawet sprzyja prawidłowemu przebiegowi ciąży. Poza tym pozytywnie wpływa na rozwój wzroku i całego mózgu. O tłuszczach nienasyconych nie powinni zapominać nawet ci, którzy właśnie się odchudzają.
SKORZYSTAJ Z NASZYCH PRZEPISÓW: