Wyjątkowy gest koleżanki. Oto co zrobiła na pogrzebie
Joanna Kołaczkowska została pożegnana przez rodzinę, przyjaciół i fanów podczas uroczystości pogrzebowych na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach, gdzie zgromadziły się tłumy żałobników. Na niezwykły gest zdecydowała się podczas ceremonii jej koleżanka, Olga Szomańska.
Joanna Kołaczkowska dała się poznać nie tylko jako znakomita artystka kabaretowa, ale również wokalistka, która zachwycała fanów swoim głosem. Na pogrzebie gwiazdy nie mogło więc zabraknąć wyjątkowych utworów, które w tym przypadku postanowili wykonać jej bliscy przyjaciele.
Olga Szomańska na pogrzebie Joanny Kołaczkowskiej
Jak podaje "Super Express", Olga Szomańska odegrała bardzo ważną rolę na pogrzebie Joanny Kołaczkowskiej. To właśnie ona zaśpiewała bowiem jedną z piosenek, które rozbrzmiały podczas uroczystości. Artystka musiała zmierzyć się z ogromnymi emocjami, które towarzyszyły wszystkim biorącym udział w uroczystości. Ona jednak w pełni stanęła na wysokości zadania, żegnając koleżankę w tak niezwykły i ważny sposób.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rozpłakał się podczas przemowy. Szymon Majewski zabrał głos na pogrzebie Kołaczkowskiej
Obie artystki miały w przeszłości wiele okazji do współpracy. Nie tylko występowały razem w kabarecie, ale również chętnie śpiewały w duecie. Ich interpretacja utworu Mieczysława Fogga "Może kiedyś innym razem" zresztą zachwyciła fanów. Wystąpiły również na koncercie "Kobiety Starszych Panów", gdzie zaprezentowały przeboje Kabaretu Starszych Panów.
Ostatnie pożegnanie Joanny Kołaczkowskiej
Joanna Kołaczkowska pozostawiła po sobie ogromne dziedzictwo artystyczne. Jej twórczość i osobowość na zawsze pozostaną w pamięci fanów i przyjaciół. Artystka miała jasno określone życzenia dotyczące swojego pogrzebu. Zamiast kwiatów, poprosiła o przekazanie datków na Fundację Avalon, wspierającą osoby niepełnosprawne. Podczas uroczystości rozdano karteczki z terminami mszy św., które będą odprawiane za artystkę.
Na ceremonii, oprócz Olgi Szomańskiej, obecna była również Edyta Bartosiewicz, która zaśpiewała utwór pt. "Ostatni". - W momencie, gdy byłam bardzo słabą osobą, wiele lat temu, poprosiłam kabaret Hrabi o zrobienie teledysku do mojej piosenki. Spotkałam się z nią, ona od razu się zgodziła, zrobili to: oczywiście za darmo. Przepiękna sztuka. I powiedziałam jej wtedy, że to było dla mnie bardzo ważne, bo potrzebowałam wsparcia, byłam na dnie. I ona mi tę rękę podała - wyznała cytowana przez "Super Express" piosenkarka.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.