Opowiedziała o pierwszej randce z Lewandowskim. "Zapłaciłam za siebie"
Anna Lewandowska od lat związana jest z jednym z najlepszych polskich piłkarzy, Robertem Lewandowskim. Jak jednak wyglądała ich pierwsza randka? Trenerka fitness dopiero teraz wyjawiła szczegóły.
Anna Lewandowska ostatnie dwa dni spędziła w Polsce. 16 września wzięła udział w wydarzeniu zorganizowanym przez znaną markę biżuteryjną, na której została przedstawiona w roli nowej ambasadorki. Z tej okazji zdradziła kilka nieznanych dotąd faktów z jej życia, w tym jak wyglądała jej pierwsza randka z Robertem Lewandowski,. Niektórzy mogą być zaskoczeni.
Anna Lewandowska opowiedziała o pierwszej randce
Historia miłości Anny i Roberta Lewandowskich zaczęła się w 2007 roku, kiedy oboje byli studentami Akademii Wychowania Fizycznego. Spotkali się na obozie integracyjnym na Mazurach. Piłkarz, wtedy zawodnik Znicza Pruszków, początkowo myślał, że tańczy ona w balecie, bądź gra w tenisa. Tymczasem była mistrzynią Europy w karate. Ostatnio trenerka fitness opowiedziała o ich pierwszej randce.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Byłem na siłowni Anny Lewandowskiej w Barcelonie. Ile kosztuje wizyta w jej studiu?
- Zapłaciłam za siebie - zdradziła trenerka fitness podczas ostatniego eventu w Warszawie. Dlaczego piłkarz nie zdobył się wtedy na gest, by zafundować ich wspólne wyjście? - Powiedział, że jestem nieoszlifowanym diamentem - roześmiała się Lewandowska.
Żona Roberta Lewandowskiego nie ukrywała też, ze ich spotkanie odbyło się w Warszawie na ul. Złotej. Gdzie dokładnie piłkarz zabrał swoją ukochaną? Tego niestety nie wiadomo.
Zaręczyny Anny i Roberta Lewandowskich
W sieci krąży wiele teorii na temat zaręczyn Anny i Roberta Lewandowskich. Ostatnio trenerka fitness postanowiła uchylić rąbka tajemnicy i opowiedzieć, w jaki sposób piłkarz jej się oświadczył.
- Zabrał mnie taką łódeczką na bezludną wyspę. Ustawił telefon i powiedział do mnie - zbyt pieszczotliwie, już nie będę cytowała takich rzeczy - żebym przyszła. "Ale co ty ode mnie chcesz, ja się teraz opalam, daj mi spokój" (odpowiedziałam - przy. red.). No i wtedy to się zdarzyło, nazywając mnie chrabąszczem - wyznała celebrytka.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.