Tak wyglądała na ślubie siostry. "W wieku 56 lat, powiedziała 'tak'"
Niektóre chwile w życiu są na tyle wyjątkowe, że trzeba się nimi pochwalić. Ewa Chodakowska nie mogła się powstrzymać. Jej siostra powiedziała sakramentalne "tak", a tego samego dnia ich tata świętował 85. urodziny. Z tej okazji trenerka podzieliła się wzruszającymi, rodzinnymi kadrami.
Coraz więcej osób publicznych dzieli się codziennym życiem w mediach społecznościowych, jednak wiele z nich wciąż decyduje się zachować najważniejsze chwile, szczególnie te rodzinne, wyłącznie dla siebie.
Ewa Chodakowska, choć należy do drugiej grupy, tym razem postanowiła zrobić wyjątek. Na swoim Instagramie opublikowała serię rodzinnych zdjęć oraz osobisty wpis. Jak się okazało, miała ku temu ważny powód, a nawet dwa.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Chodakowska ocenia kondycję sportową Polaków: "Życzyłabym sobie, żeby była lepsza". Dalej cierpi widząc kolejki do fast foodów?
Siostra Ewy Chodakowskiej wyszła za mąż
W opublikowanym 21 września wpisie trenerka poinformowała, że jej starsza siostra, mająca 56 lat, wyszła za mąż za mężczyznę o greckich korzeniach. Do wpisu dołączyła serię rodzinnych zdjęć z ceremonii i przyjęcia. Ewa Chodakowska od 2013 roku również jest szczęśliwą żoną Greka, Lefterisa Kavoukisa, który jest trenerem fitness.
"Czekam na ogrom pięknych życzeń w komentarzach. Wczoraj moja ukochana siostrzyczka, w wieku 56 lat, powiedziała "tak" swojemu mężowi - też Grekowi" - napisała trenerka na Instagramie.
"Ślub inny niż wszystkie - dojrzały, świadomy, wyczekiwany. Wypełniony obecnością, spokojem i miłością, która dojrzewała przez lata. Emocje, które unosiły się w kościele i na sali, udzieliły się każdemu z nas - łzy wzruszenia mieszały się z radością, a serca biły jednym rytmem" - dodała Chodakowska we wpisie.
Podwójna okazja do świętowania
Ten dzień zyskał dodatkowe, wyjątkowe znaczenie za sprawą jeszcze jednej ważnej osoby w życiu trenerki. Ewa Chodakowska, wraz z całą rodziną, świętowała również 85. urodziny swojego taty. Jak sama podkreśliła, połączenie tych dwóch ważnych okazji miało symboliczny wymiar i sprawiło, że dzień ten był szczególny dla wszystkich obecnych.
"Ten dzień był dla nas podwójnie wyjątkowy - razem z całą rodziną świętowaliśmy także 85. urodziny naszego tatulka. Trudno ubrać w słowa to szczęście - dwa tak ważne momenty, splecione w jedną, wielką celebrację życia" - zaznaczyła.
"Jestem przepełniona wdzięcznością, za rodzinę, która jest moim największym błogosławieństwem. Że życie, mimo swoich zakrętów, zawsze znajduje drogę do światła. Wszystko jest dokładnie tak, jak powinno być. Dziękuję za moją rodzinę. Za każdą chwilę. Za to, że mogę kochać i być kochana" - dodała.
Nie marzy o dziecku
Choć rodzina jest dla niej najważniejsza i czerpie z niej ogromną siłę, sama podjęła świadomą decyzję o bezdzietności. Ewa Chodakowska wielokrotnie podkreślała, że szczęście i spełnienie nie zawsze muszą iść w parze z macierzyństwem.
- Nigdy nie obudziłam się z myślą: "chciałabym być mamą". Kiedyś wydawało mi się, że przyjdzie taki dzień, że tego zapragnę, że poczuję, że to jest moja droga. To się jednak nie wydarzyło. (…) Miałam świadomość, że gdy powiem, że decyduję się na bezdzietność i to mój świadomy wybór, to spotkam się z ostracyzmem - mówiła "Plejadzie".
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.