Pokazała archiwalne zdjęcia. "Niestety nie mam figury po mojej mamie"
Dorota Szelągowska postanowiła uczcić Dzień Matki również w mediach społecznościowych. Z tej okazji opublikowała na Instagramie zestaw kilku zdjęć z dzieciństwa, dołączając poruszające opisy. "Dziękuję, że jesteś moją mamą" - pisze Szelągowska.
Relacja między Dorotą Szelągowską a Katarzyną Grocholą nie zawsze była łatwa. W przeszłości ich więź była napięta, co wynikało z trudnych doświadczeń rodzinnych. Obecnie jednak obie panie cieszą się bliską relacją, wspierając się wzajemnie w życiu zawodowym i prywatnym.
Dorota Szelągowska, znana z programów wnętrzarskich, często wspomina o swojej mamie, podkreślając jej wpływ na swoje życie. Katarzyna Grochola, autorka bestsellerowych powieści, również nie ukrywa dumy z córki, mimo że obie musiały przejść przez wiele wyzwań, by zbudować obecną relację. Z okazji wyjątkowego święta Szelągowska udostępniła pamiątkowe zdjęcia z mamą. "Kocham ją najbardziej i najmocniej".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dorota Szelągowska o relacjach z synem i synową. "Staram się im nie wchrzaniać, ale to jest trudne"
"Niestety nie mam figury po mojej mamie"
Wakacje nad morzem, zdjęcie paszportowe, fotografia wykonana przy świątecznej choince, pamiątkowy zeszyt ze szkoły podstawowej, wspólne zdjęcie z nieodległej przeszłości - to zaledwie niewielki wycinek wspomnień Doroty Szelągowskiej i jej mamy, Katarzyny Grocholi. Prowadząca popularne programy postanowiła podzielić się uroczymi pamiątkami, do których dołączyła kilka zdań uzupełnienia.
"Niestety nie mam figury po mojej mamie, ani kształtu ust. I ubierała mnie w totalnie drapiące swetry, żeby sprawić radość swojej Matce - ich autorce. Co nie zmienia faktu, że z 'mamy' miałam piątkę. I kocham JĄ najbardziej i najmocniej. I to, co mam z Niej, i to, co pomimo, na przekór i 'nie wiem, jakim cudem'. Dziękuję, że jesteś moją Mamą" - przeczytamy na Instagramie Szelągowskiej (zachowano oryginalną pisownię - przyp. red.).
"Dzisiejszy dzień jest o miłości. Może być też o tęsknocie, co boli nawet pod paznokciami, żalu i niewypowiedzianych słowach. O wybaczaniu, nauce, dorastaniu i błędach. O początku i końcu. O korzeniu - czasem jedynym, który się posiada. Kocham Cię Mamo" - napisała Szelągowska w udostępnionym poście.
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.