Takiego napiwku nie dawaj. "Dla kelnera to jak dostać w twarz"

Choć zostawianie napiwków dla kelnerów nie jest obowiązkiem, wielu gości decyduje się na ten gest. Warto jednak wiedzieć, że nie tylko wysokość, ale i sposób przekazania napiwku może mieć znaczenie – niektóre formy mogą zostać odebrane jako brak taktu.

W jakiej formie zostawiać napiwek?W jakiej formie zostawiać napiwek?
Źródło zdjęć: © Adobe Stock
Angelika Grabowska

Choć jeszcze kilkanaście lat temu zostawianie napiwków nie było w Polsce powszechną praktyką, dziś staje się coraz bardziej naturalnym gestem wdzięczności wobec obsługi w restauracjach, kawiarniach czy barach. Napiwki, choć nieobowiązkowe, są mile widziane – zazwyczaj wynoszą od 10 do 15 procent wartości rachunku. Jednak nie tylko wysokość się liczy – ważny jest też sposób, w jaki napiwek zostanie przekazany.

Eksperci branży gastronomicznej podkreślają, że najlepiej dawać napiwki w gotówce. Tylko wtedy obsługa ma pewność, że otrzyma je w całości, bez potrąceń czy dzielenia się z innymi pracownikami. W przypadku płatności kartą, napiwki często trafiają do wspólnej puli i są pomniejszane o podatki lub prowizje.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Restauracja nie żałuje, że się otworzyła. "Ludzi na Podhalu jest ogrom"

Monety? Lepiej nie

Choć każdy grosz się liczy – dosłownie – forma napiwku bywa równie istotna, co jego wartość. Coraz częściej w mediach społecznościowych i na blogach kulinarnych pojawiają się głosy krytykujące zwyczaj zostawiania napiwków w drobnych monetach. Jak zauważa krytykakulinarna.com: "jednej rzeczy nie róbcie nigdy - nie zostawiajcie wysupłanych z kieszeni żółtych klepaków o łącznej wartości 48 gr. Dla kelnera to jak dostać w twarz. Albo nie zostawiajcie nic, albo 10 proc" - czytamy.

Taki "napiwek" może być odebrany jako brak szacunku dla pracy kelnera. Jeśli nie chcemy lub nie możemy zostawić napiwku, lepiej nie zostawiać nic, niż wręczać garść drobnych o wątpliwej wartości.

Polscy klienci coraz częściej doceniają trud pracy w gastronomii i okazują to nie tylko hojnością, ale też kulturą. I właśnie o tę kulturę – także w drobnych gestach – warto dbać.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Źródło artykułu: WP Kobieta
Wybrane dla Ciebie
Bawiła się na weselu Cichopek i Kurzajewskiego. Apeluje do ludzi
Bawiła się na weselu Cichopek i Kurzajewskiego. Apeluje do ludzi
Wymieszaj z wodą i rozetrzyj w brodziku. Rano będzie lśnił czystością
Wymieszaj z wodą i rozetrzyj w brodziku. Rano będzie lśnił czystością
Wtedy możesz wyciąć drzewo bez pisemnej zgody. Kluczowy termin
Wtedy możesz wyciąć drzewo bez pisemnej zgody. Kluczowy termin
Tak Urbańska ubrała się do śniadaniówki. Sukienka nie dla każdego
Tak Urbańska ubrała się do śniadaniówki. Sukienka nie dla każdego
Przyłóż do okna, nim ciepło ucieknie. Tak sprawdzisz szczelność
Przyłóż do okna, nim ciepło ucieknie. Tak sprawdzisz szczelność
Najwięksi "złodzieje" snu. Od razu pozbądź się z sypialni
Najwięksi "złodzieje" snu. Od razu pozbądź się z sypialni
Bohosiewicz ostrzega kobiety przed takimi mężczyznami. Mówi o "kiepskim finale"
Bohosiewicz ostrzega kobiety przed takimi mężczyznami. Mówi o "kiepskim finale"
Polacy kochali to imię. W tym roku wybrano je tylko dwa razy
Polacy kochali to imię. W tym roku wybrano je tylko dwa razy
Na koniec wieczoru wskoczyła w spodnie. Kasia Cichopek zaszalała na swoim ślubie
Na koniec wieczoru wskoczyła w spodnie. Kasia Cichopek zaszalała na swoim ślubie
Miała 13 lat, gdy zamieszkała u zakonnic. Marieta Żukowska mówi, co przeżyła
Miała 13 lat, gdy zamieszkała u zakonnic. Marieta Żukowska mówi, co przeżyła
Wendzikowska została porzucona chwilę po porodzie. "Dotknął mojej największej rany"
Wendzikowska została porzucona chwilę po porodzie. "Dotknął mojej największej rany"
O nałogu nie mówił głośno. Przyjaciel ujawnił, jak funkcjonował
O nałogu nie mówił głośno. Przyjaciel ujawnił, jak funkcjonował