Posiłek ma być jak obraz
Krakowscy restauratorzy dołączyli do międzynarodowego\r\nstowarzyszenia \"Chaine des Rotisseurs\" - informuje \"Dziennik Polski\".
31.05.2010 | aktual.: 23.06.2010 10:23
Krakowscy restauratorzy dołączyli do międzynarodowego stowarzyszenia \"Chaine des Rotisseurs\" - informuje \"Dziennik Polski\". Ta międzynarodowa organizacja gastronomiczna, założona w Paryżu w 1950 roku wspiera wykwintną kuchnię i promuje \"towarzyską stronę przyjemności stołu\". Według jej zaleceń danie ma być jak piękny obraz, z tą różnicą, że kiedy się już na nie napatrzymy, możemy je zjeść...\r\n\r\nInne wyznawane zasady? Wspólny posiłek to wydarzenie towarzyskie. Przy stole można spędzać nawet kilka godzin nie tylko na jedzeniu i piciu, ale i na ciekawych rozmowach. W dobie lokali fast food coraz częściej o tym zapominamy.\r\n\r\n\"Chaine des Rotisseurs\" zrzesza 25 000 członków z ok. 70 krajów - zawodowców (szefów kuchni, właścicieli i zarządców restauracji i hoteli) i amatorów. Od kwietnia 2009 r. działa też w Polsce, w Warszawie. Należą do niej m.in. Kurt Scheller - były szef kuchni warszawskich hoteli m.in. Bristol i Sheraton, czy gen. Sławomir Petelicki - pierwszy dowódca GROM. Teraz w gronie członków \"Chaine des Rotisseurs\" znaleźli się właściciele hotelu \"Pod Różą\" i restauracji \"Ancora\" z Krakowa.\r\n\r\n* NAJDZIWNIEJSZE RESTAURACJE ŚWIATA*\r\n\r\n