Blisko ludziPostanowienia noworoczne

Postanowienia noworoczne

Postanowienia noworoczne

Schudnę, zapiszę się na siłownię, zacznę się uczyć hiszpańskiego, rzucę palenie, przestanę pić, nagram płytę – długo jeszcze moglibyśmy wymieniać. I mimo tego, że często co roku obiecujemy sobie to samo, wciąż wierzymy, że tym razem uda się wytrwać w naszym postanowieniu. Na czym polega magia Nowego Roku?

Schudnę, zapiszę się na siłownię, zacznę się uczyć hiszpańskiego, rzucę palenie, przestanę pić, nagram płytę – długo jeszcze moglibyśmy wymieniać. I mimo tego, że często co roku obiecujemy sobie to samo, wciąż wierzymy, że tym razem uda się wytrwać w naszym postanowieniu. Na czym polega magia Nowego Roku?

Myślisz, że masz już za sobą ten etap i więcej nie będziesz próbować? Życie pokazuje coś zupełnie innego. Okazuje się, że każdy z nas w pewien sposób pod koniec roku dokonuje podsumowania i rozlicza się sam ze sobą. Jedni bawią się w noworoczne postanowienia, a inni planują kolejne lata. Bez względu na to, czy jesteś typem naiwnego marzyciela, który wierzy, że na przełomie grudnia i stycznia łatwiej jest podjąć ważną decyzję, czy twardo stąpasz po ziemi i konsekwentnie realizujesz zamierzony plan, nadchodzi czas podsumowań.

Tekst: Anna Plasota

(asz/sr)

1 / 8

Rzucę palenie, schudnę

Obraz
© Thinkstockphotos

Kto z nas choć raz nie postanowił sobie, że od przyszłego roku znacznie bardziej będzie uważał na to, co kładzie na talerz, zacznie się więcej ruszać, wykupi karnet na siłownię? Okazuję się, że ludzie na całym świecie odczuwają nagły przypływ energii właśnie w styczniu.

„Styczeń jest jeszcze lepszym miesiącem dla trenerów osobistych niż kwiecień czy maj” – mówi Craig Simons, trener osobisty z Londynu. „Ludzie na samym początku roku dużo częściej chodzą na siłownię niż przed sezonem wakacyjnym, gdy starają się o jak najlepszą formę i ciało do bikini” – opowiada. „Każdy z nas stara się odpocząć w święta, bo doskonale wiemy, że styczeń i luty to będą miesiące, gdy zaczyna się pracę o 6 rano i kończy o 22.”

„Mamy klientów, którzy trenują przed pracą, przychodzą na siłownię w porze lunchu lub ćwiczą wieczorem. Czasem mamy w ciągu dnia tak dużo sesji (nawet 10-14 godzin jedna po drugiej), że ciężko jest o czas i siłę na własny trening i normalny lunch” – mówi Simons i twierdzi, że już nie może się doczekać, bo jest to świetny czas, by odłożyć pieniądze na wakacje, nowego laptopa, telefon.

2 / 8

Ćwiczymy!

Obraz
© Thinkstockphotos

W Polsce nie ma aż tak widocznego zrywu w fitness klubach, ale też można zauważyć spore zainteresowanie.

„Rzeczywiście, styczeń jest takim miesiącem, kiedy zapisuje się więcej osób. Część z nich ćwiczy na siłowni, część przychodzi na zajęcia grupowe, a pozostali na sesje z trenerem osobistym” – mówi Leszek Pyrka z fitness klubu Platinum.

Jak wielu udaje się wytrwać w tym postanowieniu? „Trudno powiedzieć, ale na pewno sporo osób odpuszcza sobie po kilku miesiącach czy nawet tygodniach. Są ludzie, którzy wykupują karnet, a wcale nie chodzą. Jednak zawsze warto coś sobie założyć i starać się konsekwentnie to realizować. Jeśli na kogoś wizja Nowego Roku tak właśnie działa, to fajnie. Cokolwiek by to nie było, ważne by zachęcało do pracy i dawało motywację.”

3 / 8

Rzucę palenie

Obraz
© Thinkstockphotos

Zaraz po odchudzaniu czy rzeźbieniu idealnego ciała, na liście postanowień noworocznych są papierosy.

„Aż wstyd się przyznać, że rzucałam palenie już osiem razy” – mówi 32-letnia Dominika. „Najczęściej robię to w Nowy Rok. Raz udało mi się nie palić przez 14 miesięcy. Głupia byłam, że sięgnęłam po papierosa na jakiejś imprezie i wszystko zaczęło się od nowa. Teraz też rzucę. Będę próbować do skutku” – śmieje się i wierzy, że za którymś razem na pewno się uda. „Poza tym, nawet kilka miesięcy przerwy przyniesie mi więcej dobrego niż złego” – dodaje.

4 / 8

Inwestorzy też planują

Obraz
© Thinkstockphotos

Typowe postanowienia najczęściej dotyczą zdrowia (dieta, sport, palenie, alkohol), wyglądu (sport, odchudzanie, zapuszczanie włosów), edukacji (język obcy, studia podyplomowe, kursy), rozwoju zawodowego. Wydawałoby się, że tę metodę wybierają osoby, którym na co dzień brakuje motywacji oraz silnej woli. Jednak nie tylko palacze próbują sobie coś postanowić w Nowym Roku. Twardo stąpający po ziemi biznesmeni też podsumowują kończący się rok i planują kolejny.

„Od wielu lat wybieram sobie jeden dzień pod koniec grudnia i staram się, żeby nikt w tym czasie mi nie przeszkadzał. Zamykam się w swoim gabinecie z kieliszkiem ulubionego koniaku i podsumowuję kończący się rok” – mówi 38-letni Marcin, który prowadzi dwie działalności. „Zastanawiam się nad finansową stroną – sprawdzam, co zrobiłem dobrze, co mogłem lepiej, co było błędem. Zastanawiam się nad tym, co chciałbym jeszcze osiągnąć i próbuję sensownie to rozłożyć w czasie. Dlatego często nakreślam jakieś plany nawet na kolejnych kilka lat” – wyjaśnia.

5 / 8

Wybaczę mu, to będzie mi łatwiej

Obraz
© Thinkstockphotos

Postanawiamy, planujemy przyszłość, ale też wybaczamy. Święta to czas, kiedy na moment chcielibyśmy zapomnieć o wszystkim tym, co złe i pogodzić się z bliskimi. Jednak Nowy Rok również ma w sobie pewną moc: czujemy się tak, jakbyśmy wchodzili w życie z czystym kontem, dlatego często decydujemy się na to, by wyjaśnić sobie różne bolesne sprawy czy po prostu wybaczyć komuś i zacząć wszystko od nowa.

6 / 8

Umiej zapomnieć

Obraz
© Thinkstockphotos

„Rozstałem się z moją byłą w mało przyjemny sposób. Któregoś dnia coś po prostu pękło” – mówi 25-letni Paweł. Bardzo to przeżył, bo wciąż był zakochany. „Próbowałem z nią później rozmawiać, ale za każdym razem kończyło się wielką kłótnią. W końcu całkowicie zerwaliśmy kontakt. Zadzwoniłem do niej w zeszłym tygodniu i zaproponowałem, żebyśmy skoczyli na spacer w okresie świątecznym. Zgodziła się.”

„Nie chcę do niej wrócić, ani nic z tych rzeczy. Wiem, że ma chłopaka, a ja też zacząłem się z kimś spotykać jednak mimo wszystko, gdzieś tam w środku bardzo zależało mi na tym, by wyjaśnić sobie pewne sprawy. Chcę się spotkać, pogadać, wiedzieć, że już wszystko między nami jest ok i nie ma żadnych napięć. Stwierdziłem, że chcę to zostawić za sobą wraz ze starym rokiem” – mówi Paweł.

7 / 8

Nieporozumienia

Obraz
© Thinkstockphotos

28-letnia Ania wyszła z bardzo podobnego założenia. Przez kilka miesięcy spotkała się z chłopakiem, którego poznała u koleżanki. „To była bardzo luźna znajomość. Nie byliśmy ze sobą, bo obydwoje dużo pracujemy, mamy swoje pasje. Jednak, kiedy już się spotykaliśmy, to wszystko działo się w stu procentach. Był kochany i bardzo o mnie dbał. Problem w tym, że za mało ze sobą rozmawialiśmy. Wtedy wydawało mi się, że nie trzeba, a teraz widzę, że bez względu na to, o jakiego rodzaju relacjach między dwójką ludzi mówimy, dialog jest podstawą.”

8 / 8

Nie mieć żalu

Obraz
© Thinkstockphotos

Któregoś dnia z niedopowiedzeń wyniknęła nieciekawa sytuacja i skończyło się na ostrej wymianie zdań. „Nawet się nie spotkaliśmy. Wszystko odbyło się przez telefon, smsy. Przepraszał mnie, ale ja jestem bardzo zasadnicza i jak się na kimś raz zawiodę, to właściwie nie ma już o czym rozmawiać. Ale wiesz co? Postanowiłam, że odezwę się do niego przed Nowym Rokiem i powiem, że zostawiam wszystko, co złe. Będę pamiętać tylko te dobre chwile, bo życie jest za krótkie, żebyśmy marnowali je na to, by się na kogoś gniewać” – wyjaśnia. „Pewnie i tak się już nie spotkamy, ale chcę, by wiedział, że już nie mam żalu. Wiem, że na tym zależało mu najbardziej.”

Nowy Rok zbliża się coraz większymi krokami. Dlatego, jeśli nie wierzysz w moc postanowień, pomyśl o jakiejś sprawie, którą warto byłoby wyjaśnić i zacząć styczeń tak, jak tego chcesz…

Tekst: Anna Plasota

(asz/sr)

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (1)