"Przywaliłam 20 kg". "Królowa życia" mówi o skutkach choroby

Izabela Macudzińska-Borowiak zdobyła popularność za sprawą udziału w kilku programach stacji TTV. Widzowie mogli ją oglądać w formatach, takich jak "Królowe życia", "Diabelnie Boskie" czy "99 - gra o wszystko". Dzięki temu zebrała także liczne grono fanów w mediach społecznościowych. Na Instagramie obserwuje ją ponad 600 tys. osób.

Izabela Macudzińska-Borowiak udzieliła wywiadu dziennikarzowi party.pl. To w nim wróciła wspomnieniami do "najgorszego okresu w życiu". Przyznała, że z racji tego, że jest osobą pedantyczną, kiedy nagle przytyła, nie było jej łatwo.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

- Kiedy ja przytyłam, to był taki najgorszy okres dla mnie, bo ja całe życie byłam szczupła. Jak zachorowałam na Hashimoto, przywaliłam 20 kg i to była rzecz, która była bardzo ciężka. (...) Nie mogłam się pogodzić z tym, nieraz się popłakałam - ujawniła Macudzińska-Borowiak.

Obserwatorzy i obserwatorki Izabeli Macudzińskiej-Borowiak w mediach społecznościowych już niejednokrotnie komentowali zmiany w jej wyglądzie zewnętrznym. Ona sama nie ukrywa jednak, że korzysta z zabiegów medycyny estetycznej.

- Ja uważam, że po to to jest, żeby człowiek się lepiej czuł. Ja się będę tak starzeć z godnością. Wiadomo, z pewnymi rzeczami nie wolno też przesadzać. Też mam takie założenie. To wszystko musi być w granicach rozsądku - podkreśliła Macudzińska-Borowiak w rozmowie z party.pl.

Dodała, że jeżeli chodzi o wygląd, najlepiej czuje się właśnie teraz.

- Chociaż jestem starsza - podsumowała celebrytka, która niedawno skończyła 41 lat.

Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.