Rokitnik - uniwersalne panaceum
Wzmacnia odporność, chroni przed zawałem i chorobą wieńcową, łagodzi dolegliwości reumatyczne – to tylko niektóre z licznych zalet rokitnika zwyczajnego. Chociaż jego właściwości lecznicze i pielęgnacyjne znane były już w starożytności, producenci leków, zdrowej żywności i kosmetyków dopiero od niedawna odkrywają jego wartości.
13.05.2015 | aktual.: 19.05.2015 07:59
Wzmacnia odporność, chroni przed zawałem i chorobą wieńcową, łagodzi dolegliwości reumatyczne – to tylko niektóre z licznych zalet rokitnika zwyczajnego. Chociaż jego właściwości lecznicze i pielęgnacyjne znane były już w starożytności, producenci leków, zdrowej żywności i kosmetyków dopiero od niedawna odkrywają jego wartości.
Zdaniem naukowców jest to jedna z najbardziej cennych roślin na świecie, ponieważ dostarcza do organizmu aż 190 bioaktywnych składników. Starożytni Grecy karmili rokitnikiem konie, by były bardziej odporne na zmęczenie i miały błyszczącą sierść. Przez kolejne stulecia zapomniano o jego niezwykłych właściwościach.
Drobne pomarańczowe niepozornie wyglądające kuleczki - owoce rokitnika uważano jedynie za popularną ozdobę parków i zielonych skwerów. Jako krzew ogrodowy sadzony jest dopiero od niedawna. Odkąd naukowcy udowodnili jego właściwości prozdrowotne zapotrzebowanie na rokitnik stale rośnie.
Pełne witamin i minerałów owoce są coraz częściej wykorzystywane w kosmetyce i medycynie. W niezwykle bogatym składzie chemicznym rokitnika można znaleźć witaminę C (więcej mają tylko owoce dzikiej róży), E, K oraz grupy B. 100 gram owoców z rokitnika dostarcza więcej witaminy C niż potrzebuje jej dziennie dorosły człowiek. Roślina ta jest też źródłem beta karotenu, fosforu, żelaza, potasu, cennych kwasów tłuszczowych omega 3 i 6, flawonoidów oraz aminokwasów. Takie nagromadzenie czynnych biologicznie składników sprawia, że rokitnik to remedium na wiele schorzeń i chorób.
Stosuje się go w profilaktyce antynowotworej, gdyż jest silnym antyutleniaczem zwalczającym wolne rodniki, które mają wpływ na starzenie się komórek. Antyoksydanty hamują też degenerację komórek oraz patologiczny wzrost tkanek. Ze względu na właściwości antybakteryjne i antygrzybiczne roślina ta znajduje zastosowanie w leczeniu chorób skóry, takich jak oparzenia, odmrożenia, odleżyny, grzybice. W tych przypadkach można przemywać rany naparem z liści lub stosować okłady. Rokitnik sprawdza się nawet w pielęgnacji ran powstałych po promieniowaniu nuklearnym.
Warto uwzględnić przetwory z rokitnikaw codziennej diecie, gdyż poprawiają odporność (dzięki wysokiej zawartości witaminy C) i zapobiegają zgadze. Bardzo ważne jest to, że witamina C pozyskana z tej rośliny nie traci swoich wartości w procesie przetwarzania, jest to możliwe z uwagi na brak enzymu rozkładającego kwas askorbinowy. Rokitnik pomaga też w leczeniu choroby wrzodowej, przyspieszając gojenie wrzodów i łagodząc dolegliwości bólowe.
Rokitnik jest też niezastąpiony w profilaktyce chorób układu krążenia. Pomaga obniżyć zły cholesterol, który jest przyczyną zmian miażdżycowych prowadzących do zawału, niedokrwienia serca lub udaru mózgu. Zawarty w rokitniku potas ma działanie obniżające ciśnienie krwi, tak samo jak kwas askorbinowy, dlatego powinny go spożywać osoby cierpiące na nadciśnienie tętnicze.
W kuchni rokitnik możemy wykorzystywać na wiele sposobów, przygotowując zdrowe galaretki, dżemy i soki. Niezwykle zdrowy jest olej z tej rośliny. Warto też parzyć herbatę i napary z suszonych liści rokitnika. Ze względu na mocno kwaśny smak owoce raczej nie nadają się do jedzenia na surowo.
Także producenci kosmetyków dostrzegli niezwykłe właściwości rośliny i wykorzystują ją jako składnik preparatów pielęgnacyjnych. Rokitnik odmładza skórę dzięki wysokiej zawartości witaminy E. Kremy rokitnikowe idealnie spełniają potrzeby cery suchej i dojrzałej. Preparaty te mają lekko żółtawą barwę i gęstą konsystencję. Rokitnik pomaga też pozbyć się przebarwień - szczególnie plam po oparzeniach słonecznych. Ponadto jest naturalnym blokerem, który chroni przed negatywnym działaniem promieni UVA i UVB. Bardzo zniszczoną i przesuszoną skórę warto smarować olejem rokitnikowym.
Małgorzata Brzezińska/(mtr), WP Kobieta