Skandal w aquaparku w Sopocie. Głos zabrała seksuolożka

Po publikacji artykułu o seksparty w sopockim aquaparku głos zabrała seksuolożka i edukatorka seksualna Patrycja Wonatowska. – To współczesna forma ekshibicjonizmu, ale także opowieść o niemożności kontrolowania impulsów. Nie każdą fantazję trzeba realizować – mówi.

Woman relaxing in sauna
PhotoAlto/Frederic Cirou
heat, leaning against, mid adult woman, paris, relaxed, womanCo dzieje się w saunach?
Źródło zdjęć: © Licencjodawca | PhotoAlto/Frederic Cirou

W sopockim aquaparku od lat miało dochodzić do seksparty i orgii – ujawniła "Gazeta Wyborcza". To, co działo się w strefie saun, klienci nazywają "koszmarem". – "To szkodzi gościom, ale i samej branży" – mówił jeden z saunamistrzów, cytowany przez dziennik. W tle są relacje o seksie oralnym i grupowych zabawach, które miały odbywać się tuż obok osób, które przyszły do aquaparku, by odpocząć i się zrelaksować.

Teraz do głośnych doniesień odnosi się seksuolożka i edukatorka seksualna Patrycja Wonatowska. Ekspertka nie ma wątpliwości: to, co dzieje się w sopockiej saunie, nie jest tylko niewinną fantazją.

Jest jak pływający hotel. Na pokładzie wielu Polaków

Sauna budzi fantazję o przekraczaniu granic

- Dlaczego ludzie uprawiają seks w saunie pomimo zakazu? – Bo szukają ekscytacji – tłumaczy Patrycja Wonatowska w rozmowie z "Wyborczą". – To miejsce publiczne, a fantazja o seksie tam budzi dużo napięcia – wokół napięcia tworzy się seksualność. Działa tu element ryzyka: że ktoś nas zobaczy, że przekraczamy normy społeczne i psychologiczne, a nawet prawo – wyjaśnia.

Ekspertka dodaje, że część osób traktuje możliwość przyłapania jako dodatkowy element podniecenia. – Dla jednych nakrycie na gorącym uczynku będzie wstydem, dla innych wręcz anegdotą. Ktoś opowie potem, że zawstydził ochroniarza czy policjanta – i to też może go podniecać – zauważa.

"To zachowanie okołoprzemocowe"

Seksuolożka zwraca uwagę, że takie praktyki mogą naruszać granice osób postronnych. – W Polsce wciąż nie znamy dobrze pojęcia consent, czyli obustronnej zgody na seks. W tym przypadku chodzi nie tylko o zgodę partnera, ale i osób obok. Ktoś przychodzi do sauny po relaks, a widzi obok seks oralny. To nie jest neutralne – to zachowanie okołoprzemocowe, bo włącza innych w coś, na co nie wyrazili zgody – podkreśla.

Jak tłumaczy Wonatowska, seks w miejscu publicznym nie świadczy o dewiacji, ale o braku kontroli. – To współczesna forma ekshibicjonizmu, ale też historia o tym, że ktoś nie potrafi panować nad impulsem. Może to wynikać z osobowości, a może z braku edukacji – po prostu nie nauczono go, że można inaczej. Widzę w tym silne zaburzenie kontroli impulsów.

Jednocześnie przypomina: – Nie każdą fantazję trzeba od razu realizować. Gdy jesteśmy głodni, nie rzucamy się na jedzenie – uczymy się powstrzymywać. Tak samo jest z seksualnością. Od tego typu praktyk są inne miejsca – sekskluby czy kluby swingerskie, gdzie wszyscy świadomie wyrażają zgodę.

Wybrane dla Ciebie
Pono nie żyje. Tak Sokół pożegnał przyjaciela
Pono nie żyje. Tak Sokół pożegnał przyjaciela
Milczała przez 17 lat. Teraz otworzyła się na temat śmierci chłopaka
Milczała przez 17 lat. Teraz otworzyła się na temat śmierci chłopaka
Kiedy bielić drzewa w ogrodzie? Kto się zagapi, ten pożałuje
Kiedy bielić drzewa w ogrodzie? Kto się zagapi, ten pożałuje
Przeszła przez piekło. Sally Field rozlicza się z przeszłością
Przeszła przez piekło. Sally Field rozlicza się z przeszłością
Hailey Bieber lansuje "frosted tips". Najmodniejsze paznokcie na zimę
Hailey Bieber lansuje "frosted tips". Najmodniejsze paznokcie na zimę
To już ostatni dzwonek. Tuje szybko ci się odwdzięczą
To już ostatni dzwonek. Tuje szybko ci się odwdzięczą
Pies patrzy ci w oczy, gdy się załatwia? Oto co chce "powiedzieć"
Pies patrzy ci w oczy, gdy się załatwia? Oto co chce "powiedzieć"
Gorodecka o planach po "TzG". Na Kuroczkę nie ma w nich miejsca
Gorodecka o planach po "TzG". Na Kuroczkę nie ma w nich miejsca
Fani jej nie poznają. Emma Stone pokazała nową twarz
Fani jej nie poznają. Emma Stone pokazała nową twarz
Kosztuje 18 zł i jest hitem. Urządzenie do mycia pędzli z Action robi furorę
Kosztuje 18 zł i jest hitem. Urządzenie do mycia pędzli z Action robi furorę
Dla myszy to najgorszy fetor. Rozłóż w kątach, a już nie wejdą
Dla myszy to najgorszy fetor. Rozłóż w kątach, a już nie wejdą
Mika Urbaniak miała 5,4 promila we krwi. "Niewiele pamiętam"
Mika Urbaniak miała 5,4 promila we krwi. "Niewiele pamiętam"