Stanik może szkodzić piersiom?
Noszenie stanika wcale nie sprawia, że nasze piersi są mniej obwisłe? Coraz więcej osób, w tym fachowców, skłania się ku tej tezie.
Noszenie stanika wcale nie sprawia, że nasze piersi są mniej obwisłe? Coraz więcej osób, w tym fachowców, skłania się ku tej tezie. Naukowcy z Francji badali to zagadnienie przez 15 lat i doszli do wniosku, że nienoszenie tego elementu garderoby wręcz pomaga biustowi. Nowy trend staje się coraz popularniejszy.
To już nie tylko kaprys gwiazd takich jak Kim Kardashian, Miranda Kerr, Gwyneth Paltrow i Kelly Brook (na zdjęciu poniżej).
Kobiety ciągle słyszą o tym, że nie nosząc biustonosza robią sobie krzywdę. Piersi stają się coraz bardziej obwisłe, narażamy się na bóle pleców. Z badań francuskich naukowców wynika, że może być wręcz przeciwnie i że to stanik może powodować m.in. dyskomfort.
Badania prowadził prof. Jean-Denis Rouillon z Uniwersytetu Franche-Comte w Besancon. Uważa on, że w przypadku kobiet, które noszą stanik, piersi nie muszą stawiać oporu grawitacji i dlatego tracą swoją jędrność.
Naukowiec znad Sekwany przyznał, że 42 procent pań odczuwało dyskomfort przez pierwsze trzy miesiące bez stanika, ale potem dziwne uczucie znikało. Nie skarżyły się też na bóle pleców. Nie sprawiało im problemów wykonywanie codziennych czynności, a nawet uprawianie sportu.
Warto dodać, że źle dopasowany biustonosz może powodować rozmaite problemy zdrowotne. m.in. ból głowy, pleców. Kiedy ramiączka są ściągnięte zbyt mocno, druty uciskają brzuch i dolną część przełyku. To może prowadzić do zgagi, zespołu jelita drażliwego. Tempo krążenia krwi jest spowolnione.
(kg)/(sr), kobieta.wp.pl
