"Wypadła najgorzej". Modowa wpadka na zaprzysiężeniu Trumpa
Zakończyła się inauguracja prezydentury Donalda Trumpa. Uroczystości rozpoczęły się od mszy, na której pojawiła się zarówno Melania Trump, jak i Jill Biden. Która z nich zaprezentowała się lepiej? Zapytaliśmy o to stylistkę Milenę Bakalarską.
W poniedziałek oficjalnie Donald Trump został 47. prezydentem Stanów Zjednoczonych. Oczy całego świata tego dnia były skierowane na Waszyngton, gdzie odbywały się oficjalne uroczystości. Nie bez znaczenia były także stroje, w których zaprezentowały się Melania Trump oraz Jill Biden. Okazuje się jednak, że modowych zaskoczeń było znacznie więcej.
Stylistka oceniła stylizacje Melanii Trump i Jill Biden
Melania Trump przez kolejne cztery lata będzie pełniła funkcję pierwszej damy USA. Nic dziwnego, że na inauguracji prezydentury męża zaprezentowała się w niezwykle szykownym, granatowo-białym zestawie zaprojektowanym przez Adama Lippesa, byłego dyrektora kreatywnego domu mody Oscar de la Renta.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Prezydentura Trumpa przyniesie przełom? "Będzie musiała"
- Ta stylizacja stanowi idealny przykład tego, jak w fajny sposób można połączyć klasykę z nutą mody, a wszystko w granicach dobrego smaku. Płaszcz Melanii Trump jest idealnie dopasowany. Pięknie zagrała też dodatkami. Dodała kapelusz i apaszkę, która kolorystycznie nawiązywała do nakrycia głowy. Nie zabrakło także eleganckich i supermodnych w tym sezonie rękawiczek, które często dopełniają jej stroje - przyznaje w rozmowie z Wirtualną Polską Milena Bekalarska.
Jill Biden, czyli żona ustępującego ze stanowiska prezydenta Joe Bidena, pozwoliła sobie z kolei na nieco więcej szaleństwa w postaci chabrowego total looku, który świetnie współgrał z jej typem urody.
- Bardzo odważne połączenie. Widać tu mocno zaakcentowany kolor stylizacji. Warto dodać, że monochromatyczne stylizacje to prawdziwy strzał w dziesiątkę, jeśli zależy nam na optycznym wydłużeniu sylwetki.
Ivanka Trump i Kamala Harris na zaprzysiężeniu Trumpa
Przed Białym Domem do zdjęć zapozowała także Kamala Harris. Stylistka nie zaliczyła jednak jej kreacji do zbyt udanych.
- Niestety Kamala na tle innych pań wypadła najgorzej. Połączenie spodni, długiego płaszcza i ciemnej apaszki przy szyi sprawiło, że całość prezentuje się bardzo ciężko.
Na inauguracji prezydentury Donalda Trumpa nie mogło zabraknąć także jego dzieci. Uwagę zwracała jednak przede wszystkim najstarsza córka prezydenta, Ivanka Trump, której stylizacja od razu przykuwała spojrzenia.
- Kolejny przykład monolooku, czyli wykorzystania jednego koloru w stylizacji. Ivanka postawiła na głęboką zieleń. Bardzo fajne, stylowe połączenie. Na pewno widać, że w tej stylizacji jest więcej mody niż np. u Melanii, ale też zajmuje ona inną pozycję, więc w sumie się nie dziwię.
Milena Bekalarska wskazała jednak jeden look, który jej zdaniem zdeklasował pozostałe stylizacje.
- Najlepiej ubraną z tych wszystkich pań jest bezapelacyjnie Melania Trump.
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl