Świętuje 12. rocznicę ślubu. W tle oskarżenie o molestowanie

"Poślubiłbym cię jeszcze raz i znowu i znowu i znowu i znowu... Wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy, kochanie" - napisał na Instagramie Justin Baldoni. Aktor przy okazji pochwalił się także ślubnym zdjęciem. Kim jest żona gwiazdora? Niektórzy mogą ją kojarzyć.

O Justinie Baldonim zrobił się głośno przede wszystkim dzięki filmowi "It Ends With Us", który nie tylko wyreżyserował, ale także zagrał w nim jedną z głównych ról. Niestety oskarżenia Blake Lively pod jego adresem sprawiły, że aktor mierzy się obecnie z kryzysem wizerunkowym. W tym niezwykle trudnym czasie może on jednak liczyć na wsparcie żony Emily.

Para pobrała się w 28 lipca 2013 r. Małżonkowie poznali się w restauracji Blu Jam Cafe w Los Angeles. To zresztą właśnie tam aktor poprosił swoją ukochaną o rękę. Okazuje się, że Emily Baldoni też jest aktorką. Kobieta ma na swoim koncie udział w takich produkcjach jak "Równoległa rzeczywistość", "Trzy kroki od siebie" czy "Jane the Virgin".

Gdy na świat przyszła jednak dwójka dzieci pary, Emily Baldoni postanowiła nieco wycofać się z show-biznesu, skupiając nie tylko na wychowaniu pociech, ale również rozkręcaniu własnego biznesu. Kobieta założyła bowiem firmę specjalizującą się w tworzeniu m.in. chust do karmienia piersią.

Czytaj też: Zjawiskowo to mało powiedziane. Tak Demi Moore ubrała się na czerwony dywan

Blake Lively oskarżyła Justina Baldoniego o molestowanie seksualne na planie filmu "It Ends With Us". Według aktorki miał on przekraczać granice, pokazując jej nieodpowiednie materiały oraz improwizując intymne sceny bez jej zgody. Oprócz tego miał komentował jej wygląd oraz zadawał nieodpowiednie pytania dotyczące jej życia prywatnego z mężem, Ryanem Reynoldsem.

Sprawa trafiła do sądu, gdzie Blake Lively złożyła pozew przeciwko Baldoniemu. Sąd podjął decyzję o odrzuceniu części oskarżeń z powodu braku dowodów. Prawnicy aktorki nie byli w stanie dostarczyć dokumentacji medycznej potwierdzającej jej wersję wydarzeń.

W odpowiedzi Baldoni złożył kontrpozew, domagając się 400 milionów dolarów zadośćuczynienia za zniesławienie, który sąd jednak oddalił. Pierwsza rozprawa dotyczącą zarzutów aktorki ma ruszyć 31 lipca.

Czytaj też: Pokazała się w sukience z połyskiem. Flesz zrobił swoje

Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.