Szaleństwo zwane Dukan

Dietetyczne obsesje są na pewno na szczycie listy wszystkich przedślubnych szaleństw – znacznie wyprzedzając pod względem popularności rozmaite zabiegi poprawiania urody, których też jest przecież nie mało. Wśród dietetycznych dziwactw dużą popularnością cieszy się ostatnio dieta Dukana – czyli dieta wysokobiałkowa. Jej popularność bierze się zapewne z faktu, że – jak mówią same zainteresowane – można jeść dużo, a i tak się chudnie...

Obraz
Źródło zdjęć: © Thinkstockphotos

Dietetyczne obsesje są na pewno na szczycie listy wszystkich przedślubnych szaleństw – znacznie wyprzedzając pod względem popularności rozmaite zabiegi poprawiania urody, których też jest przecież nie mało. Wśród dietetycznych dziwactw dużą popularnością cieszy się ostatnio dieta Dukana – czyli dieta wysokobiałkowa. Jej popularność bierze się zapewne z faktu, że – jak mówią same zainteresowane – można jeść dużo, a i tak się chudnie...

Piotr Dukan, twórca diety, wymyślił, że skoro białko jest trudne do strawienia, przejście na jedzenie samego białka wymagać będzie od organizmu wielkiego wysiłku związanego z trawieniem, co spowoduje chudnięcie. Dostarczać organizmowi innych składników – tłuszczów i węglowodanów – nie ma powodu, przynajmniej do czasu. Niech lepiej trawi te, które zmagazynował, co też spowoduje chudnięcie.

Dieta popularnie zwana jest wysokobiałkową, bo faktycznie białka jest w niej bardzo dużo i to we wszystkich jej tzw. fazach. W fazie pierwszej je się tylko białko, w drugiej – naprzemiennie białko i białko z warzywami, w trzeciej wprowadza się do jadłospisu również węglowodany, a w czwartej je się w miarę normalnie (ale raz w tygodniu już zawsze je się tylko białko).

Zwolenniczki tej diety bronią jej zawzięcie, twierdząc, że jest dużo lepsza niż inne, bo nie trzeba się głodzić, można jeść do woli, a traci się na wadze. Nie dodają jednak, że można jeść do woli tylko to, co akurat jest w danej fazie dozwolone, więc trzeba bardzo się pilnować i ograniczać. Pamiętajmy też, że z założenia dieta ta musi być przestrzegana już przez całe życie. A niesie, niestety, zagrożenie dla zdrowia...

Jeśli nie zniechęci was sama konieczność ograniczania się do jedzenia tylko wybranych produktów w określonych fazach (co nie może być smaczne!) czy fakt, że już do końca życia jeden dzień w tygodniu będziecie spożywać samo białko, warto wiedzieć, że dieta ma wiele minusów natury zdrowotnej.

Nadmiar białka jest bowiem bardzo obciążający dla nerek i wątroby, może powodować ich upośledzenia, powoduje także wzrost ciśnienia krwi i zakwaszenie organizmu, a tym samym problemy ze stawami. W dodatku ciężkostrawne białka zalegają w przewodzie pokarmowym powodując procesy gnilne, z ust wydobywa się często nieładny zapach. Jedzenie nadmiernej ilości białka powoduje zaparcia i wzdęcia. Jest to także dieta niedoborów witamin – może powodować wypadanie włosów i źle wpływać na wygląd cery czy paznokci – wymagać więc będzie podawania suplementów diety, a te z kolei zawierają czasem składniki odkładające się w organizmie i szkodliwe.

Młoda kobieta zapewne nie odczuje na początku stosowania diety dolegliwości zdrowotnych, ale z czasem na pewno dadzą one o sobie znać. W dodatku dieta ta przyzwyczaja do jedzenia dużych posiłków, więc po jej odstawieniu trzeba będzie nie tylko leczyć spowodowane nią choroby, ale też drastycznie odzwyczajać się od wielkich dań. A to na pewno będzie trudne.

(ma)

Wybrane dla Ciebie
Zapozował z żoną. Mało kto wie, jak niecodzienny ślub miała para
Zapozował z żoną. Mało kto wie, jak niecodzienny ślub miała para
W latach 90. zdobyła Oscara. Plotkowano, że to pomyłka
W latach 90. zdobyła Oscara. Plotkowano, że to pomyłka
"Będzie tam najtańszy tłuszcz". Odradza kupowanie tych słodyczy
"Będzie tam najtańszy tłuszcz". Odradza kupowanie tych słodyczy
Pojawiła się w Nowym Jorku. Tak wygląda dziś Katie Holmes
Pojawiła się w Nowym Jorku. Tak wygląda dziś Katie Holmes
Oskarżyła ją o "ordynarną kradzież". Englert: Jestem zmuszona
Oskarżyła ją o "ordynarną kradzież". Englert: Jestem zmuszona
Pracuje w Action. Pokazała świąteczną paczkę od pracodawcy
Pracuje w Action. Pokazała świąteczną paczkę od pracodawcy
Pokazali zdjęcia policjantek ze Śląska. "Laski z Instagrama"
Pokazali zdjęcia policjantek ze Śląska. "Laski z Instagrama"
"Nie chcę go oglądać!". Tak zareagowała na syna po porodzie
"Nie chcę go oglądać!". Tak zareagowała na syna po porodzie
Tak ubrała się na event. Baar znów zaskoczyła
Tak ubrała się na event. Baar znów zaskoczyła
Takie zmiany to sygnał alarmowy. Od razu reaguj
Takie zmiany to sygnał alarmowy. Od razu reaguj
"To jest ordynarna kradzież". Masłowska o singlu Heleny Englert
"To jest ordynarna kradzież". Masłowska o singlu Heleny Englert
Nałóż trochę pod oczy. Po workach i sińcach nie będzie śladu
Nałóż trochę pod oczy. Po workach i sińcach nie będzie śladu
ZATRZYMAJ SIĘ NA CHWILĘ… TE ARTYKUŁY WARTO PRZECZYTAĆ 👀