Pokazała się z mężem. Tak wyglądali razem na ściance
Patrycja Markowska pojawiła się na premierze filmu "Szkoda, że nareszcie" w towarzystwie swojego męża, Tomasza. Artystka postawiła na rockową elegancję z nutą kobiecości, a jej partner wybrał swobodny, ale stylowy look.
Patrycja Markowska coraz częściej pojawia się publicznie u boku swojego męża, Tomasza Szczęsnego, z którym stanęła na ślubnym kobiercu w 2024 roku. Ceremonia odbyła się w tajemnicy na Mazurach, w gronie najbliższej rodziny i przyjaciół. Choć wokalistka przez lata unikała komentowania życia prywatnego, tym razem chętnie zapozowała z ukochanym na ściance podczas premiery filmu.
Małgorzata Rozenek-Majdan o ślubie Katarzyny Cichopek i Maćka Kurzajewskiego
Stylowa para na premierze
Patrycja Markowska i jej mąż Tomasz pojawili się razem na premierze filmu "Szkoda, że nareszcie" - dokumentu o Jacku "Budyniu" Szymkiewiczu, który pojawi się w kinach 31 października 2025 roku. Para wzbudziła duże zainteresowanie fotoreporterów.
Wokalistka postawiła na klasyczne połączenie czerwieni i czerni. Miała na sobie krótką sukienkę w czerwono-czarny wzór i skórzaną ramoneskę. Stylizację uzupełniła czerwoną kopertówką z ćwiekami i delikatnym makijażem, który podkreślał jej naturalną urodę. Tomasz wybrał natomiast casualowy zestaw: czarną bomberkę, koszulę i jeansy, dzięki czemu razem tworzyli stylowy, ale niewymuszony duet.
Nowy rozdział w życiu wokalistki
Patrycja Markowska po latach związku z aktorem Jackiem Kopczyńskim, z którym ma syna Filipa, ponownie odnalazła szczęście w miłości. W 2024 roku po raz pierwszy przyznała publicznie, że wyszła za mąż za restauratora o imieniu Tomasz. - Nigdy w życiu nie miałam tyle miłości - pierwszy raz mogę się pochwalić, że wzięłam ślub - mówiła w jednym z wywiadów.
W rozmowie z "Twoim Stylem" przyznała, że rozstanie z poprzednim partnerem nie należało do łatwych, ale oboje zachowali wzajemny szacunek i dobre relacje ze względu na syna. Teraz nie ukrywa, że znów czuje się zakochana i spełniona. - Poznałam kogoś i czuję się jak nastolatka - zdradziła.
Wokalistka podkreśla, że nowa relacja dała jej energię i spokój, których wcześniej brakowało. - Bez miłości nie byłoby muzyki, bez muzyki nie byłoby miłości - wyznała w rozmowie z portalem viva.pl.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl