Jadowity ssak w polskich ogrodach. Nie zabijaj, gdy spotkasz
Ryjówka aksamitna, choć mylona z pospolitą myszą, jest jednym z najbardziej fascynujących drapieżników polskich łąk i ogrodów. Ten niewielki ssak, produkujący jad, kryje w sobie wiele sekretów.
Na pierwszy rzut oka wydaje się niepozorna. Malutki ssak z łatwością mógłby umknąć naszej uwadze. Jednak ryjówka aksamitna w rzeczywistości jest jednym z najbardziej fascynujących drapieżników, z jakimi możemy się spotkać w Polsce. Charakterystyczne dla niej cechy czynią z niej niezwykle interesujący obiekt badań.
Choć często porównywana do myszy, ryjówka żyje innym życiem. Nasze lokalne łąki i ogrody to jej naturalne środowisko, a biologiczne zdolności i adaptacje czynią ją prawdziwym łowcą. Bez wątpienia jej obecność w Polsce dodaje różnorodności biologicznej, będąc jednocześnie ważnym elementem łańcucha pokarmowego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Polowanie na myszy. Najlepsze naturalne metody na pozbycie się niechcianych lokatorów z domu.
Jad i żarłoczność w małym ciele
Jedną z najciekawszych cech ryjówki jest fakt, że produkuje ona jad, co czyni ją jednym z nielicznych jadowitych ssaków w naszej faunie. Dzięki temu, mimo zaledwie kilku gramów wagi, potrafi pokonać ofiary znacznie większe od siebie. Warto zaznaczyć, że jej jad nie stanowi zagrożenia dla człowieka, dlatego jest w pełni bezpiecznym lokatorem ogrodu.
Ważnym aspektem życia tego małego drapieżnika jest również jego żarłoczność. Ryjówka musi często jeść, aby zaspokoić swoje potrzeby energetyczne. Potrafi spożywać pokarm stanowiący niemal całkowity ciężar jej ciała w ciągu doby. Poluje głównie na owady, ale w jej diecie znajdziemy także młode żaby oraz inne drobne zwierzęta.
Ryjówka - czy trzeba ją wyprosić z ogrodu?
Ryjówka aksamitna, jako drapieżnik, kontroluje populacje owadów oraz innych małych zwierząt, co wpływa na balans w przyrodzie. Dzięki niej wiele gatunków roślin ma większe szanse na przetrwanie, ponieważ ogranicza wpływ owadów.
Ryjówki, w przeciwieństwie do innych gryzoni, z którymi jest mylona, zaliczamy do pożytecznych zwierząt - zajada się bowiem owadami, zaliczanymi do ogrodowych szkodników. Co więcej, ryjówka aksamitna jest objęta częściową ochroną gatunkową. W praktyce oznacza to, że nie możemy niszczyć nor tego stworzenia. Nie wolno jej też w żadnym razie złapać, przetrzymywać, czy też zabijać.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.