GotowaniePrzepisyTrawa cytrynowa w zupie

Trawa cytrynowa w zupie

Trawa cytrynowa w zupie
Źródło zdjęć: © 123RF

11.09.2012 15:58, aktual.: 04.09.2018 16:01

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Podobno bez trawy cytrynowej nie mogą się obejść ci, którzy odwiedzili Tajlandię. Jej smak i aromat to jedno z najbardziej intensywnych, kulinarnych wspomnień z tego kraju. Oczywiście dostępna u nas w sklepach suszona trawa nie jest w stanie zastąpić tej oryginalnej i świeżej, którą w Tajlandii dodają do wielu potraw.

Do tej pory ów specyficzny smak znaliśmy głównie jako suszony dodatek do herbat.

Teraz jednak w Polsce dostępna jest świeża trawa, a jeśli będziemy cierpliwi i konsekwentni, to możemy sobie taki przysmak wyhodować w domu. Trzeba oczywiście pamiętać, że „Cymbopogon citratus” uwielbia słońce i nienawidzi zimna. Z tego powodu lepiej poletko z trawą umieścić na parapecie, aniżeli w przydomowym ogródku. Zbiory może nie będą zbyt bogate, ale za to hodowla bezpieczna.

Palczatka cytrynowa - czyli właśnie trawa cytrynowa - to typowa roślina tropikalna, która występuje głównie w Azji, ale także w Afryce i Ameryce Łacińskiej. Osiąga wysokość do pół metra i przypomina nasz rodzimy szczypiorek. Rośnie dość szybko i nie jest zbyt wymagająca, tak więc zbierać ją można nawet trzy razy do roku. Najsmaczniejsza jest zgrubiała podstawa łodygi, lub nawet sama bulwa. To właśnie w dolnych partiach rośliny, które trzeba ponacinać lub zgnieść, ukryty jest najbardziej intensywny aromat i smak.

Ostrożność należy zachować przy wykorzystywaniu samej zielonej łodygi. W tym wypadku czasami bardziej możemy zaszkodzić aniżeli pomóc potrawie. Łodygi stanowią podstawowy składniki tajskich zup, ale trzeba je stosować z umiarem. Palczatka cytrynowa w pewnym sensie koronuje potrawę. Nadaje jej delikatny i trwały cytrynowy smak, ale bez charakterystycznej dla cytryny kwaskowatości.

Gdy jemy tajską zupę, rozkoszujemy się tym tajemniczym aromatem, ale często nie jesteśmy w stanie do końca stwierdzić, skąd on pochodzi? Wyczuwamy w tle cytrynę, ale nie wyczuwamy żadnego nieprzyjemnego, kwaśnego posmaku. Specjaliści porównują działanie palczatki cytrynowej do efektu, jaki wywołuje w potrawach melisa, czy werbena. Świetny efekt uzyskamy, gdy będziemy stosować trawę cytrynową razem z innymi przyprawami. Liście limety w tym wypadku zaakcentują świeży, cytrynowy smak każdej potrawy. Taki duet doskonale sprawdza się szczególnie podczas upalnych dni.

Świeża trawa cytrynowa nadaje się doskonale do zup, sałatek i potraw z ryb. Można ją dodawać do marynat dla mięs i ryb (przed grillowaniem), a także do orzeźwiających napojów, deserów czy likierów. W przypadku sałatek najlepiej drobno posiekać podstawę łodygi i stosować podobnie jak cebulkę - z umiarem i nie za dużo. Do zapiekanki z ziemniaków i dorsza wystarczy nam zaledwie jedna łodyga trawy. Dzięki temu nasze wspomnienie z wakacji w Tajlandii będzie aromatyczne i pachnące, a nie gorzkie i nie do przełknięcia.

mk/(kg)

Źródło artykułu:WP Kobieta