To dlatego lawenda usycha. Mało kto ma świadomość
Lawenda, choć piękna i aromatyczna, potrafi być kapryśna.Czasami bywa tak, że opiekujemy się nią, pilnujemy, a i tak usycha. W tym przypadku nie zawsze brak wody jest powodem. Nawet doświadczeni ogrodnicy mogą popełniać błędy, które wpływają na kondycję tej rośliny.
Fioletowe lub liliowe drobne kwiaty, intensywny zapach o właściwościach uspokajających i elegancki wygląd. Nietrudno zgadnąć, dlaczego lawenda jest jedną z ulubionych roślin ogrodowych. Niestety mimo regularnego podlewania może ona nagle zacząć usychać.
Gdy lawenda rośnie w doniczce, a tak często uprawiamy ją na przykład na tarasach czy balkonach, często popełnianym błędem jest wybór zbyt małego pojemnika. Roślina ta, mimo że toleruje lekkie przesuszenie, potrzebuje przestrzeni dla swojego systemu korzeniowego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Olejek lawendowy. Zamiast leków na uspokojenie?
W małej doniczce korzenie mają ograniczoną ilość miejsca, przez co stają się mocno ściśnięte. Z powodu tej sytuacji, gleba w doniczce szybciej traci wilgoć, co prowadzi do przesuszenia. Jeśli zauważysz, że lawenda wygląda na oklapniętą mimo podlewania, warto rozważyć przesadzenie jej do większego pojemnika, co pozwoli na rozwinięcie silniejszych korzeni.
Dlaczego lawenda marnieje?
Innym powodem usychania lawendy może być zbyt kwaśna gleba. W przeciwieństwie do na przykład wrzosu czy azalii roślina ta preferuje gleby o odczynie zasadowym lub obojętnym. Optymalne warunki glebowe dla lawendy to podłoże o odczynie obojętnym lub zasadowym, z idealnym pH między 6,5 a 7,5.
Dlatego należy unikać sadzenia jej w pobliżu roślin kwasolubnych, takich jak na przykład rododendrony czy borówki amerykańskie, które z kolei wymagają nawożenia kwasowego dla właściwego wzrostu. Najlepiej sprawdzić pH gleby i w razie potrzeby zastosować dolomit lub inny nawóz wapniowy, by odpowiednio je zoptymalizować.
Niewłaściwe przycinanie, zwłaszcza zbyt agresywne lub w nieodpowiednim momencie, może osłabić lawendę i przyczynić się do jej usychania. Najlepszy czas na cięcie to wczesna wiosna oraz lato, tuż po zakończeniu kwitnienia. Regularne cięcie nie tylko utrzymuje roślinę w dobrej formie, ale także pobudza ją do tworzenia nowych pędów i kwiatów.
Co zagraża lawendzie?
Lawenda, jak każda roślina, jest narażona na ataki szkodników i chorób. Mszyce są jednym z najczęstszych szkodników, które osłabiają roślinę, spowalniają jej wzrost i deformują pędy. Innym niepożądanym gościem może być pienik ślinianka, którego obecność rozpoznamy po białych, pienistych plamach na roślinie.
W przypadku chorób grzybowych najczęściej spotykane są szara pleśń oraz fytoftoroza. Szara pleśń objawia się szarym nalotem na liściach i pędach, które zaczynają gnić. Fytoftoroza powoduje zamieranie korzeni i więdnięcie całej rośliny. Aby uratować lawendę, konieczne jest usunięcie zakażonych części rośliny oraz zastosowanie odpowiednich środków grzybobójczych.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Znasz kobiety, które robią coś bezinteresownie dla innych? Zgłoś ją w plebiscycie #Wszechmocne