GotowaniePrzepisyW krainie fiołkożercó

W krainie fiołkożercó

Świnie w Teruel w Aragonii nie mają łatwo. Miasto słynie z produkcji najbardziej wykwintnych szynek, znanych w całej Hiszpanii. W najmniejszym lokaliku i w najskromniejszym barze ogromne ilości szynek pysznią się zawieszone pod sufitem, ociekające tłuszczem i dojrzewające.

W krainie fiołkożercó
Źródło zdjęć: © sxc.hu

22.09.2011 | aktual.: 23.01.2019 13:59

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Świnie w Teruel w Aragonii nie mają łatwo. Miasto słynie z produkcji najbardziej wykwintnych szynek, znanych w całej Hiszpanii. W najmniejszym lokaliku i w najskromniejszym barze ogromne ilości szynek pysznią się zawieszone pod sufitem, ociekające tłuszczem i dojrzewające. Potem powstają z nich delikatne słodkawe tapas lub niewielkie kanapki z jasnej bułki, bez których żaden Hiszpan nie wyobraża sobie codziennego posiłku. Zadziwia więc fakt, że w tej mięsnej, brutalnej krainie znalazło się też trochę miejsca dla delikatnych i zwiewnych fiołków.\r\n\r\nW każdym sklepie z przysmakami z prowincji Teruel dostaniemy galaretkę fiołkową. Wygląda trochę jak żelowany denaturat z kawałkami fioletowych kwiatków. Smak ma dość mdły, zapach bardzo elegancki, a wygląd naprawdę fascynujący. Po takim słoiczku i cenie można się było spodziewać większych kulinarnych rozkoszy. Hiszpanie często jednak wykazują zamiłowanie do jadania dość egzotycznych potraw. Szczerze mówiąc wolę konsumować nijakie fiołki z Teruel, aniżeli świńskie uszy i ryjki, które to przysmaki królują w większości restauracji sąsiedniej prowincji Kastylia i Leon.\r\n\r\nW polskich książkach kucharskich nie udało mi się znaleźć jakichkolwiek fiołkowych przepisów. Nie wspomina o nich ani dawny „Kucharz Warszawski”, ani Lucyna Ćwierczakiewiczowa, czy Maria Monatowa. Panie jednak bardziej lubowały się wówczas w baranich udźcach i sztukach mięsa, aniżeli w kwiatkach przerabianych na galaretki. O fiołkach do jedzenia nie zająknął się również w swojej operowej książce kucharskiej Jose Carreras. A to trochę dziwi, bo przecież rodzinna Katalonia Carrerasa z Aragonią graniczy na północy. Dopiero pobieżny przegląd kilku hiszpańskich poradników udowadnia, że o fiołkach tam nie zapomniano.\r\n\r\nHiszpanie głównie podkreślają lecznicze wartości swoich ukochanych kwiatków. Fiołki zawierają bowiem spore ilości witaminy C, a poza tym wykazują doskonałe właściwości przeciwkaszlowe. W stanach zatruć pokarmowych mogą służyć jako środek powodujący wymioty lub przeczyszczający. Nasiona i kwiaty fiołków mają także działanie uspokajające i uśmierzające ból.\r\n\r\nSpecyfiki z fiołków w hiszpańskiej medycynie ludowej stosowano przy suchym i meczącym kaszlu, a obecnie wykorzystuje się je w łagodzeniu skutków zapalenia oskrzeli. Z kwiatów fiołka powstają nie tylko pachnące słodkawo perfumy, ale też doskonały leczniczy syrop. By przygotować taki specyfik, do jednego litra gorącej wody należy wrzucić 40 gramów suszonych kwiatów fiołka, odstawić na 12 godzin, potem dodać dwa kilo cukru i całość rozpuścić, delikatnie podgrzewając.\r\n\r\nFiołki znalazły jednak zastosowanie przede wszystkim jako dodatek do wykwintnych deserów. Cesarzowa Austrii Sissi zamawiała u wiedeńskich dostawców całe pudła kandyzowanych płatków fiołków. Te niewielkie cukiereczki Elżbieta zawsze nosiła przy sobie w eleganckich puzderkach. Natomiast w Hiszpanii najbardziej popularna jest wspomniana wyżej delikatna galaretka z fiołków z dodatkiem niewielkiej ilości cukru i soku z cytryny. Fiołki dobrze sprawdzają się też jako składnik deseru z białej czekolady, dodatek do bez lub do ciasta biszkoptowo-jogurtowego.\r\n\r\nNie należy jednak przesadzać z opychaniem się fiołkowymi specjałami. Fiolki w nadmiarze wywołują bowiem biegunkę, a poza tym symbolizują przecież pokorę i ascezę.\r\n\r\n(mk\/sr)\r\n\r\nPOLECAMY:\r\n\r\n* Co jada się w Peru?\r\n\r\n Czy wiesz, jakie soki pijesz?\r\n\r\n Kminek i wszystko staje się lekkie\r\n\r\n Przygotuj śliwkowe pyszności*\r\n\r\n

kulturatradycjajedzenie
Komentarze (0)