Rozeszły się po Polsce. Reaguj, gdy zauważysz w swoim ogrodzie
Jeszcze kilkanaście lat temu mało kto w Polsce o nim słyszał. Wtyk amerykański to inwazyjny owad, który nie tylko wciska się do domów, ale powoduje też poważne szkody w ogrodach. Jak walczyć z tym szkodnikiem, który dotarł do nas z Ameryki Północnej?
Wtyk amerykański może uszkodzić rośliny w ogrodzie
Wtyki amerykańskie po raz pierwszy zostały zauważone w naszym kraju w 2007 r. Niestety od tego czasu ich liczebność w Polsce drastycznie wzrosła. Gdy pojawią się w ogrodzie, należy działać natychmiast.
Wtyk amerykański w ogrodzie
Wtyk amerykański (Leptoglossus occidentalis) to owad pochodzący z Ameryki Północnej, który zadomowił się w naszym kraju. Charakteryzuje się brązowym ubarwieniem i długością do 20 mm. Jego rozpoznawalnym znakiem jest nieprzyjemny zapach, który wydziela w sytuacjach stresowych.
Inwazja owadów w Lublinie. Nagrał, co dzieje się na tarasie
Ten inwazyjny gatunek jest zagrożeniem dla drzew iglastych, wysysając soki z szyszek i igieł, co może prowadzić do ich usychania i zamierania. Brak naturalnych wrogów w Polsce powoduje, że jego populacja szybko się mnoży, zagrażając lokalnym ekosystemom.
Wtyki często przedostają się do domów, szczególnie jesienią, gdy szukają schronienia przed zimą. Ich obecność we wnętrzach jest uciążliwa z powodu intensywnego zapachu, przypominającego zgniłe owoce.
Domowe sposoby na wtyka amerykańskiego
Wtyk amerykański jest niewielkich rozmiarów, dlatego często trudno zauważyć go w ogrodzie. Jeśli jednak zaczął on żerować na naszych roślinach, pojawią się znaki, których nie należy lekceważyć. Są to m.in. brązowiejące igły oraz nienaturalne kształty szyszek.
Chcąc uchronić ogród przed inwazją owadów, warto zadbać o kilka podstawowych kwestii, takich jak regularne pozbywanie się suchych igieł oraz uschniętych roślin, a także prewencyjnie stosować domowe środki odstraszające. W tym celu dobrze sprawdzi się oprysk z pokrzyw.
Do jego przygotowania potrzebujemy około 1 kg młodych pokrzyw, które należy umieść w plastikowym naczyniu, a następnie zalać dziesięcioma litrami deszczówki. Całość trzeba odstawić w zacienione miejsce na około dwa tygodnie. Warto pamiętać przy tym o tym, że codzienne mieszanie jest kluczowe, aby proces fermentacji przebiegł poprawnie. Po dwóch tygodniach, gdy mieszanka przestanie się pienić, jest gotowa do użycia. Przed zastosowaniem jako oprysk, należy rozcieńczyć w proporcji 1:20.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
