Wesele w stylu industrialnym
Klucz do sukcesu
Rośnie grono nowożeńców o innowacyjnej wizji wymarzonego wesela.
Jeszcze kilka lat temu każde polskie wesele wpisywało się w pewien tradycyjny model, w którym królowała dewiza "zastaw się, a postaw się". Obecnie organizowanie uroczystości z wielką pompą, kościół przyozdobiony sztucznymi kwiatami, balony czy chociażby zbyt duża ilość strojnych elementów na sukni panny młodej uznawane są za przejaw kiczu i tandety. Równocześnie rośnie grono nowożeńców o nieco bardziej innowacyjnej wizji wymarzonego wesela. Niektórzy stawiają na ceremonię w stylu industrialnym.
Najistotniejszą kwestią jest wybór sali. W przypadku imprezy w stylu industrialnym powinna się ona mieścić w budynkach starych fabryk, dużych halach, loftach lub hotelach, które wpisują się w surową i geometryczną estetykę.
Pożądane elementy wystroju to betonowe podłogi i ściany z oznakami minionych lat w postaci naturalnych pęknięć i uszczerbków, widoczne fragmenty instalacji (np. poprowadzone tuż pod sufitem rury PCV) oraz zwykłe żarówki zwisające na długich czarnych kablach lub oświetlenie przemysłowe zamiast wystawnych żyrandoli.
Tekst: tekst: Jagoda Omielska, Magazyn "Wesele"