Wiesz, co oznaczają te symbole na metkach? Ta informacja zmienia wszystko
Symbole na metkach w sklepach odzieżowych, takich jak Zara, może zastanawiać wielu klientów. Co oznacza kółko, kwadrat i odwrócony trójkąt? Ma to kluczowe znaczenie przy dobieraniu rozmiaru.
Co oznaczają symbole na metkach Zary? 
Metki w Zarze zawierają symbole, takie jak koło, kwadrat i odwrócony trójkąt. Mają one kluczowe znaczenie przy wyborze odpowiedniego rozmiaru. Co dokładnie oznaczają? Kwestię objaśniły entuzjastki sieciówki i użytkowniczki mediów społecznościowych.
Koło oznacza kolekcję Zara Woman, która charakteryzuje się droższymi ubraniami i poszerzoną rozmiarówką. Kwadrat to symbol Zara Basic — podstawowych elementów garderoby, takich jak gładkie topy i koszulki. Odwrócony trójkąt natomiast odnosi się do młodzieżowej kolekcji Zara TRF, czyli Trafaluc, z limitowaną rozmiarówką.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"To jest hit?!". Testujemy modowe patenty, które ułatwiają życie
Jak odczytywać symbole na metkach w Zarze?
Dobór rozmiaru ze zwróceniem uwagi na symbole ma istotne znaczenie, ponieważ w obrębie nawet tej samej marki, jaką jest Zara, mogą występować różnice w rozmiarówkach pomiędzy różnymi kolekcjami. To ważna wskazówka dla konsumentów, którzy chcą dokonać świadomego wyboru.
Koło jest symbolem zawyżonego rozmiaru, kwadrat oznacza standardowy rozmiar, a odwrócony trójkąt symbolizuje rozmiar zaniżony. W praktyce oznacza to, że wybierając ubrania, można zabrać do przymierzalni rzeczy o rozmiar mniejsze lub większe, w zależności od symbolu na metce.
Zobacz też: Gdzie wyrzucić stare ubrania? Teraz łatwo o błąd
Wpływ na psychikę klientów
Youtuberka podpisująca się nickiem CHEERS podkreśla, że takie rozbieżności w rozmiarówkach mogą wpływać na samopoczucie klientów, zwłaszcza kobiet, które mogą mieć trudności z akceptacją własnego ciała. Widok na metce większego rozmiaru niż zazwyczaj może być demotywujący.
– Ubrania w rozmiarze 34 mogą pasować równie dobrze, jak te z metką 38 – zauważyła CHEERS w swoim filmiku.
– Jestem psychoterapeutką i często przychodzą do mnie dziewczyny, które uważają, że są za grube (i tu nie chodzi o zaburzenia typu anoreksja czy bulimia, gdzie odbiór naszego ciała różni się od rzeczywistości). Gdy taka dziewczyna przejdzie się po sklepach i zobaczy, że nie mieści się w 42, to faktycznie przestanie jeść. Koszmar – napisała jedna z internautek w sieci.
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
