Wzięli ślub, żeby wykupić mieszkanie. Są razem od 41 lat

- Nie zamierzaliśmy się pobierać, tylko mieszkanie chcieliśmy wykupić i trzeba było przynieść papier. Stąd nasz ślub (...). Nam niepotrzebna była przysięga wobec urzędnika, nie mówiąc już o księdzu - wyznała Iwona Bielska w najnowszym wywiadzie. Aktorka opowiedziała też o swojej pracy.

Iwona Bielska i Mikołaj Grabowski są małżeństwem od lat
Iwona Bielska i Mikołaj Grabowski są małżeństwem od lat
Źródło zdjęć: © ONS

Iwona Bielska to popularna polska aktorka, znana z wielu docenianych ról filmowych, teatralnych oraz serialowych. W rozmowie z Onetem gwiazda wróciła pamięcią do dwóch znanych produkcji telewizyjnych. Zarówno w "Klarze", jak i "Adamie i Ewie" wcieliła się w toksyczne kobiety.

- Za granicą aktorki w moim wieku mają różne możliwości. Grają, a to szefowe agencji wywiadowczych, a to jakieś przestępczynie, a to królowe. U nas jest stereotyp niestety, że jak stara to toksyczna. I trzeba się temu podać albo zrezygnować z zawodu - skwitowała.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Socha o grze w serialu: "Jest mi trudno oglądać samą siebie"

"Jak sobie przypomnę, co to za głupoty były"

Iwona Bielska podkreśliła, że choć sama nie jest toksyczną matką, "tak się jakoś ułożyło w filmie, że głównie gra takie bohaterki". Inaczej sprawa wygląda, gdy mowa o rolach teatralnych, gdzie gwiazda ma szersze pole do popisu.

- Role dla kobiet w moim wieku to głównie toksyczne matki, toksyczne babki, toksyczne ciotki. Tak za bardzo nie ma wielu innych propozycji dla starszych pań - powiedziała Onetowi Bielska.

Aktorka wspomniała o roli w serialu "Klara", gdzie gra matkę, która nigdy nie jest zadowolona ze swojej córki. Sama praca nad produkcją sprawia Bielskiej ogromną przyjemność. Czuje się bezpiecznie, pracując w gronie ludzi, których zna i lubi. A jak było w przypadku planu "Adama i Ewy"? Dziennikarz wspomniał, że w rozmowie telefonicznej, gwiazda, słysząc ten wątek, krzyknęła: "Boże, to był wstyd na całą Polskę!".

- Bo to było głupie dość (...). Był to jeden z pierwszych seriali w Polsce. Teraz jest zalew tych seriali, że trudno się połapać, co jest co. A wtedy rzeczywiście taka telenowela to była czymś nowym, wynalazkiem (...). Znajoma przekonała mnie do tego, żebym przyjęła tę rolę. "To będzie fajne, rób to", namawiała mnie usilnie. Zdjęcia do serialu kręciliśmy ze dwa lata. Boże! Jak sobie przypomnę, co to za głupoty były (...)! Matko święta, co tam się wyprawiało! Ta miłość tych protagonistów! Coś głupiego. Do bólu głupiego - wspomniała, nawiązując do swej nagłej reakcji.

Dwóch artystów pod jednym dachem

Mężem Iwony Bielskiej jest aktor i reżyser Mikołaj Grabowski. Para jest małżeństwem od 41 lat. Jak zaznaczyła aktorka, do ślubu... w ogóle by nie doszło. W chwili ceremonii syn partnerów miał już około sześciu lat. Decyzja o sformalizowaniu związku została podjęta z konkretnych powodów.

- Nie zamierzaliśmy się pobierać, tylko mieszkanie chcieliśmy wykupić i trzeba było przynieść papier. Stąd nasz ślub (...). Nam niepotrzebna była przysięga wobec urzędnika, nie mówiąc już o księdzu. Byliśmy pewni, że nam się uda bez tego, bez wciągania osób trzecich - wyznała Onetowi.

Czy związek dwóch artystycznych dusz to dobry pomysł? Ponad czterdziestoletni staż małżeński mówi chyba sam za siebie. Gwiazda zauważyła, że jeżeli małżeństwo "dotrwa do pięćdziesiątki", wraz z mężem otrzyma order od prezydenta Krakowa na złote gody.

- Myśmy przecież całe lata pracowali razem. Czyli byliśmy razem dwadzieścia cztery godziny na dobę - dodała Bielska.
Iwona Bielska z mężem, lipiec 2011
Iwona Bielska z mężem, lipiec 2011© AKPA | AKPA

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

© Materiały WP
Źródło artykułu:WP Kobieta
iwona bielskapolskie aktorkiseriale

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (1)