Wytnij dziurę w materacu. Przykry problem zniknie
Ciąża to piękny stan, który ma swoje ciemne strony, zwłaszcza w ostatnim trymestrze. Poza opuchniętym ciałem i ogólnym przemęczeniem ciężarne często przyznają, spanie na chwilę przed porodem bywa prawdziwą udręką. Można sobie to ułatwić.
Pomiędzy 8. a 9. miesiącem ciąży brzuch ciężarnej waży mniej więcej 6 kilogramów. Mogłoby się zdawać, że to nie tak dużo, ale trzeba pamiętać, że kobieta nie może po prostu "odpocząć" od noszenia dziecka. W pewnym momencie nie pomaga nawet leżenie czy spanie. Samo ułożenie się na łóżku staje problematyczne. Na szczęście można na to zaradzić.
Prosty patent z TikToka zachwycił ciężarne
W trakcie drugiego i trzeciego trymestru ciąży nie powinno się leżeć na brzuchu ani na plecach. Wszystko przez to, że na kręgosłup i na aortę naciska płód, macica, łożysko i wody płodowe, co w konsekwencji jest niebezpieczne dla mamy, ale i dla nienarodzonego dziecka. Zostaje więc spanie na boku. Niestety, w ciąży i ta pozycja nie należy do najwygodniejszych. W tym wyjątkowym stanie warto zaopatrzyć się w poduszkę ciążową, która odciąży nieco ciało przyszłej mamy i pozwoli się jej wygodnie ułożyć. Jest jednak jeszcze jedno rozwiązanie, które od jakiegoś czasu podbija media społecznościowe.
Polega on na wycięciu dziury w materacu. Albo w okolicach brzucha, albo twarzy — wszystko zależy od tego, jaką pozycję preferuje przyszła mama. W tym celu lepiej zaopatrzyć się w drugi, niedrogi materac piankowy, który można traktować jako nakładkę na łóżko. Kupisz go już za 200 złotych.
Sposób z TikToka stał się prawdziwym hitem, jednak nie jest on specjalnie odkrywczy, ponieważ materace dla ciężarnych ze specjalnie wyprofilowaną dziurą można kupić już od dłuższego czasu. Został zaprojektowany i opatentowany w Wielkiej Brytanii. Można kupić go też w Polsce. Przyda się także chwilę po porodzie, ale mogą z niego korzystać wszystkie osoby, które cierpią na otyłość brzuszną.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl