Zachorował na raka języka. Potem otwarcie mówił, co go wywołało
Michael Douglas, ponad 10 lat temu, usłyszał diagnozę: rak języka. Po kilku latach aktor postanowił wprost opowiedzieć, co było przyczyną tego schorzenia. 25 września 2025 roku Douglas obchodzi 81. urodziny.
Michael Douglas to amerykański aktor i producent filmowy, znany z ról w takich produkcjach jak "Wall Street", "Fatalne zauroczenie" czy "Upadek". Jego kariera trwa od lat 70. XX wieku i obejmuje zarówno kino, jak i telewizję. Jest laureatem wielu prestiżowych nagród, w tym Oscara za rolę Gordona Gekko oraz za produkcję filmu "Lot nad kukułczym gniazdem". Douglas zdobył także Złote Globy i inne wyróżnienia branżowe.
Swego czasu Douglas wyjawił, że mierzy się z rakiem języka. Trzy lata po tym, jak powiedział o chorobie, zdecydował się wspomnieć, dlaczego w ogóle zachorował na taki nowotwór.
Michael Douglas: Dzieci uważają, że wreszcie coś osiągnąłem
"Do końca życia zapamiętam wyraz jego twarzy"
Michael Douglas w 2010 roku przyznał, że zdiagnozowano u niego raka krtani w bardzo zaawansowanym stadium. Stan aktora był na tyle poważny, że nie było wiadomo, czy przeżyje. Na samym początku mówiono, że choroba dała o sobie znać, ponieważ Douglas przez lata palił papierosy i sięgał po alkohol.
Trzy lata później głos zabrał sam aktor. W rozmowie z "The Guardian" sprostował, że nie zdiagnozowano u niego raka krtani, a języka. Początkowo eksperci w ogóle nie mogli znaleźć przyczyny złego samopoczucia Douglasa. W końcu jeden z lekarzy znalazł guz wielkości porównywalnej do orzecha włoskiego, który znajdował się pod językiem aktora.
- Do końca życia zapamiętam wyraz jego twarzy. Powiedział, że trzeba wykonać biopsję - wyznał w "The Guardian" Michael Douglas.
Wówczas rzeczywiście okazało się, że przyczyną pogarszającego się stanu zdrowia aktora jest nowotwór. - Nie chcę wchodzić w szczegóły, ale ten rodzaj raka jest wywołany wirusem HPV, którym zaraziłem się podczas seksu oralnego - zaznaczył.
Dzięki natychmiastowemu poddaniu się leczenia, chemioterapii i naświetleń stan Douglasa się ustabilizował, a rak nie powrócił. W czasie leczenia aktor nie chciał skorzystać z żywienia dojelitowego, dlatego musiał przejść na płynną dietę. Waga Douglasa spadła o 20 kilogramów.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.