Zaczyna się szkoła!
Pierwsze szkolne dni, z nowymi dziećmi i nauczycielami, to dla naszych pociech zawsze wielki stres. Jedne denerwują się, płaczą, wręcz histeryzują, a inne odwrotnie – są ciekawe nowych wrażeń. Jednak dla wszystkich ten pierwszy dzień w szkole jest pełen emocji i intensywnych przeżyć.
03.09.2007 | aktual.: 31.05.2010 21:15
Pierwsze szkolne dni, z nowymi dziećmi i nauczycielami, to dla naszych pociech zawsze wielki stres. Jedne denerwują się, płaczą, wręcz histeryzują, a inne odwrotnie – są ciekawe nowych wrażeń. Jednak dla wszystkich ten pierwszy dzień w szkole jest pełen emocji i intensywnych przeżyć.
Ten moment pamiętamy całe życie
Ten moment na pewno będą pamiętać całe życie. Trzeba także podkreślić, że pierwszy dzień w szkole jest ważny nie tylko dla młodych uczniów, ale również dla ich rodziców, którzy nierzadko są o wiele bardziej zdenerwowani całym wydarzeniem niż ich dzieci. Jak nie dać się temu szkolnemu stresowi, jak pomóc sobie i dziecku?
Pierwszy krok ku samodzielności
Zapewne, jako rodzic boisz się, czy twoje dziecko poradzi sobie w nowej sytuacji, czy znajdzie wśród rówieśników przyjaciół, polubi nauczycieli i czy chętnie będzie chodzić do podstawówki. Wielu rodziców stresuje także fakt, że pierwszy dzień w szkole, to też zupełnie nowy etap w życiu zarówno dla ich dzieci, jak i ich samych. Szkoła to nowe obowiązki, jak odrabianie lekcji, ale także pierwszy krok do samodzielności. To w szkole zacznie kształtować się światopogląd młodego człowieka, tam pozna nowych ludzi, którzy czasami mogą wydawać się rodzicom „nieodpowiednimi”. Wielu rodziców boi się też, że ich dzieci niezbyt entuzjastycznie podejdą do nowego obowiązku; nie będą chciały odrabiać lekcji, nie spodoba się im przymus uczenia się. Te wszystkie niepokoje mogą doprowadzić rodzica do uszczerbku na zdrowiu psychicznym! Dlatego lepiej przygotować się dobrze do tego wydarzenia i mimo wszystko – spróbować podejść do niego ze stoickim spokojem... Czy dziecko poradzi sobie w grupie?
Po pierwsze - pamiętaj, jak ważna jest szkoła dla twojego dziecka. Jak wiele może mu dać, ile dzięki niej się nauczy. Nie chodzi wyłącznie o naukę liczenia, czy znajomość historii, ale przede wszystkim, o radzenie sobie w grupie, umiejętność współpracy z rówieśnikami oraz nabycie odporności na stres. Ważne, aby pociecha trafiła na dobrych nauczycieli, którzy będą potrafili wzbudzić w dziecku nowe zainteresowania, pomogą uwierzyć w siebie, dadzą motywację do nauki. Na szczęście, takich nauczycieli jest sporo, a jeśli okaże się, że wychowawca twojego dziecka jest według ciebie złym fachowcem, można zmienić klasę, a w najgorszym przypadku, także szkołę. I pamiętaj – nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. Każde doświadczenia, także te trudne, są potrzebne do dalszego funkcjonowania w społeczeństwie. Przypomnij sobie swoją szkołę – ile tam było fantastycznych dni, jak wiele nowych, ciekawych doznań, które pamiętasz do dziś. Teraz twoje dziecko będzie miało okazję tego doświadczyć, a ty razem z nim!
Nowe obowiązki, nowe wyzwania
Boisz się codziennych, nowych obowiązków? To normalne, każdy rodzic to przeżywa. Na szczęście, do wszystkiego można się przyzwyczaić, a czego się nie robi dla naszych kochanych maluchów… Nikt nie mówił, że będzie łatwo! Teraz codziennie trzeba będzie robić kanapki, przypominać o odrobieniu lekcji, sprawdzać zeszyty, często także odprowadzać i przyprowadzać dziecko ze szkoły. Jeśli tylko to możliwe, podziel obowiązki z ojcem dziecka, na pewno przydadzą się też babcie, które, mając więcej czasu, na pewno chętnie pomogą wam w nowych obowiązkach. I nie martw się na zapas – wszystko się ułoży i dasz sobie radę. Przypomnij sobie, jak to było zaraz po urodzeniu dziecka – na początku wszystko wydawało się nowe, trudne i nie do przejścia i…jakoś się udało. Tak będzie i tym razem! Stres przed szkołą
Ono również przeżywa stres związany z pójściem do szkoły. Przypomnij sobie, jak to było, kiedy ciebie mama odprowadzała do podstawówki pierwszy raz… Może zdarzyło ci się uronić łezkę, może się bałaś, a może byłaś wyjątkowo dzielna? To samo, co ty wtedy, przeżywa teraz twoje dziecko. Dlatego rozmawiaj z nim o tym, pozwól mu się wypłakać, jeśli chce, ale nie daj się przekonać, żeby poszło do szkoły później niż inne dzieci! Wytłumacz, po co mu szkoła i opowiedz, jak dobrze wspominasz swoje szkolne lata. Zachęć swoją pociechę do szkoły, niech czuje, że to nie tylko obowiązek, ale przede wszystkim – ciekawa przygoda. Spróbuj nastawić pozytywnie swoje dziecko do szkoły.
Zrób to razem z dzieckiem
Pierwszy raz musisz iść do szkoły razem z dzieckiem, być przy nim, a także, zobaczyć jego nauczycieli, porozmawiać z innymi rodzicami, którzy przeżywają dokładnie to samo, co ty. Dobrze, jeśli weźmiecie ze sobą ulubionego misia malucha, który będąc razem z nim sprawi, że twoja pociecha nie będzie się czuła tak osamotniona. Warto, przed pierwszym dzwonkiem, wybrać się na wspólne zakupy szkolne. Kupowanie nowych kredek, zeszytów, nowego tornistra może być niezłą zabawą, a co za tym idzie – dobrze nastawi dziecko do szkoły.
Pierwszy września to nowe przeżycie nie tylko dla dziecka, ale także dla ciebie. Spróbuj jednak podejść do tego tak optymistycznie jak potrafisz i pamiętaj, że szkoła to nic strasznego. Każdy przez to przecież musi przejść!