Zapytaliśmy, co Polacy sądzą o prohibicji. "Warszawa staje się alkoskansenem"
W Warszawie trwa intensywna dyskusja o wprowadzeniu nocnej prohibicji, czyli zakazu sprzedaży alkoholu w sklepach i na stacjach benzynowych w godzinach nocnych. Temat budzi duże emocje wśród radnych, mieszkańców oraz przedsiębiorców. Powstały dwa konkurencyjne projekty: Lewicy i Miasto Jest Nasze, który mówi o zakazie sprzedaży alkoholu od godziny 22:00 do 06:00. Miałby wejść w życie już 14 dni po publikacji w Biuletynie Informacji Publicznej. Drugi projekt - prezydenta Rafała Trzaskowskiego dotyczy zakazu obowiązującego od 23:00 do 06:00, z dłuższym, trzymiesięcznym okresem przejściowym. Co sądzą na ten temat Polacy?