Mówi o walce z chorobą. "Trafiała od gastrologów do psychiatrów"
- Nigdy w życiu w ogóle od żadnego lekarza nie usłyszałam słowa "endometrioza" - wyznała Karolina Szymczak, żona Piotra Adamczyka, która prawidłową diagnozę usłyszała dopiero po 13 latach.
Na 30 marca przypada Światowy Dzień Endometriozy. O tej przypadłości w końcu zaczyna mówić się głośno. Obecność endometrium poza macicą sprawia, że kobiety mierzą się z ogromnym bólem, który nie jest jednak jedynym poważnym skutkiem choroby.
O długiej drodze do prawidłowej diagnozy, dolegliwościach, a także tym, jak endometrioza wpływa na relacje, zdecydowało się opowiedzieć wiele znanych osób. Niedawno w "Dzień Dobry TVN" głos zabrała Karolina Szymczak, żona Piotra Adamczyka, a także sam aktor. - Z jednej strony jest to choroba przewlekła, nieuleczalna, więc potworna diagnoza, z drugiej strony wreszcie wiemy, na czym stoimy – mówił aktor.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Herosi 2025. Gala pełna wzruszeń, emocji i inspiracji
"To jest ogromny ból"
Karolina Szymczak wyjawiła, że przez wiele lat nie znała powodu swojego złego samopoczucia. Modelka przez 13 lat mierzyła się z silnym bólem - od żadnego lekarza nie usłyszała, że za wszystkimi problemami stoi endometrioza. Dopiero natrafienie na specjalistę, z którym jest w stałym kontakcie do dziś, rzuciło światło na to, z czym walczy.
- Dochodziliśmy do tej diagnozy wspólnie. Doktor Google podpowiedział, że to jest obecność błony śluzowej w macicy poza jamą macicy. Co to mówi dla faceta? Ale ta choroba to jest ogromny ból. Ona się podszywa pod różne inne choroby. Stąd ta długość diagnozy, bo dziewczyny trafiają do różnych specjalistów. Karolina trafiała od gastrologów do psychiatrów - wyjawił Piotr Adamczyk, mąż Karoliny.
Aktor przyznał, że endometrioza wpływa nie tylko na samą kobietę, lecz także jej rodzinę. Patrzenie na cierpienie bliskiej osoby i niewiedza, jak jej pomóc jest strasznym przeżyciem.
- To choroba, która dotyka całą rodzinę. To jest ogromne obciążenie psychiczne, są to lata życia w nieświadomości, co to jest. Czy to jest hipochondria, przecież było się u tylu lekarzy w szpitalach? Potem jest moment trafnej diagnozy i z jednej strony jest to choroba przewlekła, nieuleczalna, więc potworna diagnoza, z drugiej strony wreszcie wiemy, na czym stoimy - zaznaczył w "DDTVN" Adamczyk.
Choroba, która kradnie czas
W materiale "DDTVN" został też poruszony temat dzieci. Kobiety, które cierpią na endometriozę, mogą mieć bowiem problem z tym, aby zajść w ciążę.
- Dziewczyny z endometriozą mogą zachodzić w ciążę i mam sporo takich pacjentek. Jednak endometrioza zaburza te wszystkie procesy, które mają doprowadzić do ciąży. Zachodzenie w ciążę jest utrudnione. Często są to pacjentki, które nie mają dolegliwości bólowych. One dowiadują się po latach szukania przyczyn niepłodności, że to endometria - wytłumaczyła Joanna Jacko, ginekolog-położnik.
Słowa lekarki potwierdziła Karolina Szymczak, która wiele razy słyszała, że zdąży jeszcze mieć dzieci, bo przecież jest młoda. W głowie modelka martwiła się natomiast, że przez endometriozę może nigdy nie zajść w ciążę.
- Nikt nie rozumie tej sytuacji, że nie mam czasu czekać. Tutaj nie mogę czekać, bo ta choroba bardzo mocno wpływa na komórki jajowe - zaznaczyła w "DDTVN".
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.