Żona zużyta
15.01.2009 14:26, aktual.: 25.06.2010 17:36
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Mężczyźni chcą dziś wolności. I dla tej wolności opuszczają swoje żony.
Porzucone kobiety, po przejściach są w stanie posklejać swoje życie, donosi „Polityka”.
Mężczyźni chcą dziś wolności. I dla tej wolności opuszczają swoje żony. Czasem jest to tęsknota za wolnym życiem bez obowiązków i zobowiązań ,czasem wolność z młodszą o 20 lat partnerką. Ci starsi po 50-tce czują się zmęczeni i wypaleni. A 30-latkom znudziło się miłe życie, czują się zniechęceni. I jedni i drudzy chcą poznać nowy model życia bez swoich żon.
Opuszczone przez partnerów kobiety bardzo często skupiają całą swoją uwagę na dziecku. Dzieci dla nich stają się całym światem. Nie widzą nic poza nimi, stają się nadopiekuńcze i śledzą każdy krok swojej pociechy. Często na pomoc opuszczonej przybywają jej rodzice. Oferują jej swoje wsparcie psychiczne i finansowe. To kolejna pułapka, gdyż kobiety ponownie wchodzi w rolę małej córeczki. Dają sobie prawo do bezradności, stają się roszczeniowe. To nie pomoże im, pogodzić się z odejściem męża.
Pomimo całego bólu i upokorzenia ważne jest, aby kobieta w końcu zdała sobie sprawę, że to już koniec związku. Wtedy trzeba pogrzebać i opłakać związek. To pozwoli na zmniejszenie gniewu i pogodzenie się z zaistniałą sytuacją. Żałoba może trwać rok, dwa a nawet i dłużej. Nie wolno jej skracać.
Kiedy kobieta odżałuje dawny związek, może rozpocząć nowe własne życie. Rozwijać swoje pasje, zainteresowania, nauczyć się czegoś nowego. Odnowić dawne przyjaźnie, a nawet znaleźć nowego partnera.