Aktorka, piosenkarka, najbardziej francuska Brytyjka, jaką znamy. Niekwestionowana gwiazda lat 60. i 70., partnerka Serge’a Gainsbourga, ikona mody. 14 grudnia Jane Birkin skończyła 70 lat, a kobiety inspiruje już od przeszło 50. Królowa stylu boho, miłośniczka dzwonów, t-shirtów, sukienki mini i torebki Hermes, której jeden z modeli został nazwany na jej cześć. Jak zmieniał się styl Brytyjki i z czego ją zapamiętamy?
Zobacz także:
Victoria Beckham najpopularniejszą projektantką na Instagramie
Ashley Graham eksponuje krągłości
Get the look
Brytyjskie korzenie, francuskie serce
Choć Birkin urodziła się w Wielkiej Brytanii, w latach 60. przeniosła się do Francji i tam mieszka do dziś. Zadebiutowała w „Powiększeniu” Antoniniego. Później zaśpiewała wraz z Sergem Gainsbourgiem kontrowersyjną piosenkę, która przez seksualne podteksty została zakazana w wielu krajach. Rozgłos dała jej także rola kochanki Brigitte Bardot w filmie „Gdyby Don Juan był kobietą”.
Brytyjskie korzenie, francuskie serce
Birkin była partnerką i muzą francuskiego piosenkarza Serge’a Gainsbourga. Ma z nim córkę Charlotte Gainsbourg. W filmie „Slogan”, w którym Jane zagrała u swojego partnera, aktor powiedział: „Wyglądasz jak wakacje”. Odnosi się to do świeżego, naturalnego codziennego wyglądu Birkin.
Brytyjskie korzenie, francuskie serce
Jane nigdy nie uciekała od skandalu. Aktorka idealnie wpisywała się w swoje czasy - łamała tabu, manifestowała swoje poglądy odważnym ubiorem i odsłanianiem ciała. Była w stanie publicznie zaprezentować się w przezroczystej sukience. Doskonale wpisywała się w czasy łamania tabu w modzie i sztuce.
Brytyjskie korzenie, francuskie serce
Gwiazda lubiła krótkie, obcisłe bluzki, kobiece spodnie, buty na obcasie, które z czasem zamieniła na płaskie baleriny oraz trampki. Wypracowała ona swój własny, ponadczasowy styl. Lekko nonszalancki, wygodny i przede wszystkim praktyczny. Bardzo często towarzyszył jej wiklinowy koszyk. Z czasem zastąpiła go dużą skórzaną torbą.
Brytyjskie korzenie, francuskie serce
Jej znakiem rozpoznawczym stało się łączenie seksownych szortów, grubych golfów i wełnianych podkolanówek. Koszule nosiła po swojemu – zawsze musiała mieć rozpiętych kilka guzików. Inspiracje i elementy czerpała z męskiej garderoby.
Brytyjskie korzenie, francuskie serce
Chętnie sięgała także po ubrania w stylu hippie. Uwielbiała spodnie dzwon połączone z białym t-shirtem. Brytyjka o oryginalnej urodzie słynie z zestawiania dziewczęcych, delikatnych elementów z kobiecymi, seksownymi. Jane kojarzy nam się przede wszystkim z krótkimi sukienkami. Gwiazda nigdy nie stroniła od pokazywania zgrabnych nóg.
Brytyjskie korzenie, francuskie serce
Przez większą część kariery nosiła długie, grube rozpuszczone włosy z prostą grzywką. Dopiero w dojrzałym wieku zdecydowała się na obcięcie ich. Cieszyła się prawdziwie francuską urodą i też ona wylansowała francuski szyk oparty o trencz, krótkie sukienki i baleriny.
Brytyjskie korzenie, francuskie serce
Od nazwiska Jane wzięła się nazwa jednej z najbardziej luksusowych toreb świata – Hermes Birkin. Na sławną „Birkin bag” trzeba czekać na listach oczekujących – najtańszy model kosztuje 10 tys. dolarów, a najdroższy powyżej 150 tys. dolarów. Pomysł na stworzenie tej torebki powstał zupełnie przypadkowo. Jane Birkin spotkała kiedyś w samolocie prezesa Hermesa, Jeana-Louisa Dumasa. Aktorka nie mogła schować torby do luku bagażowego. Powiedziała wtedy Dumasowi, że ma problem ze znalezieniem odpowiedniej skórzanej torby na weekend. Trzy lata później prezes Hermesa wysłał jej czarny prototyp torebki.
Brytyjskie korzenie, francuskie serce
Rok temu Jane oświadczyła, że nie chce być dłużej kojarzona z luksusową marką Hermes, której ambasadorką była przez 30 lat. Aktorka sprzeciwiła się sprzedaży modelu Birkin Croco – gwieździe nie spodobało się to, że jest ona wykonywana ze skóry krokodyla. Brytyjka walczy o prawa zwierząt.
Brytyjskie korzenie, francuskie serce
Francuska marka odpowiedziała Jane, że nie zdawała sobie sprawy z tego, jak są traktowane zwierzęta. Firma zapewnia, że farma w Teksasie, której dotyczy sprawa, do niej nie należy. Hermes kieruje się najwyższymi standardami, jeśli chodzi traktowanie krokodyli.