Doda mało bierze?

1 / 15

Doda

Tyle bowiem Telewizja Polska, która jest utrzymywana z opłat abonamentowych wnoszonych przez podatników, płaci znanej z kontrowersyjnych wypowiedzi wokalistce za udział w każdym odcinku "Gwiazdy tańczą na lodzie".

2 / 15

Doda

Ta zawrotna dla zwykłego człowieka suma jest jednak dla piosenkarki niewielka.

3 / 15

Doda

Za każdy koncert Doda dostaje ponad dwa razy tyle.

4 / 15

Doda

Tyle tylko, że Doda doskonale wie, że musi pojawiać się w telewizji, żeby utrzymać swą popularność.

5 / 15

Doda

Telewizja publiczna, powinna promować kulturę i sztukę.

6 / 15

Doda

Zdaniem wielu, kierownictwo TVP, angażując do swoich projektów Dodę, promuje zupełnie inne wartości.

7 / 15

Doda

Doda to przecież gwiazda show biznesu, znana głównie z rozbieranych zdjęć i przekleństw rzucanych ze sceny.

8 / 15

Doda

W pierwszym odcinku "Gwiazdy tańczą na lodzie" Doda, ze swoim charakterystycznym śmiechem ciągała za krawat siedzącego obok Włodzimierza Szaranowicza.

9 / 15

Doda

Niektórzy zastanawiają się za jaką część garderoby będzie go ciągać w kolejnym odcinku...

10 / 15

Doda

Piosenkarka, która już nie raz udowodniła, że z opiniami na swój temat niewiele się liczy, pewnie i tym razem stwierdzi, że jej występ w programie był "boski"...

11 / 15

Doda

A na jej konto, tytułem udziału w programie "Gwiazdy tańczą na lodzie", co tydzień będą wpływały kolejne kwoty z płaconych przez nas abonamentów.

12 / 15

Doda

Doda od kilku sezonów wykazuje się "smykałką do robienia pieniędzy".

13 / 15

Doda

Niedawno postanowiła sprzedać rezydencję pod Warszawą, którą kupiła za 1 mln 800 tys zł.

14 / 15

Doda

Dzięki podwyżkom cen gruntów i nieruchomości wysoki zysk ma gwarantowany. Dziś wartość rezydencji to 2,5 miliona złotych.

15 / 15

Doda

Uzyskane ze sprzedaży pieniądze, Doda zamierza podobno zainwestować w budowę ogromnej willi w Puszczy Kampinowskiej, w której ma się też mieścić studio nagraniowe.

(źródło mwmedia)