Nerwowy żołądek Nicolasa Cage'a
Nicolas Cage ma mieszane uczucia, kiedy wspomina własny bal maturalny.
Nicolas Cage ma mieszane uczucia, kiedy wspomina własny bal maturalny. Przyszły gwiazdor nie posiadał się z radości, kiedy przed laty udało mu się zaprosić na licealną zabawę wymarzoną dziewczynę. Niestety towarzystwo młodej piękności okazało się być bardzo stresujące i wieczór nie skończył się zbyt szczęśliwie. Mieszanka nerwów i szampana zepsuła trochę romantyczny nastrój...
- Zjadłem batonik czekoladowy i wypiłem kieliszek szampana - wspomina Cage. - Kiedy zaczęliśmy tańczyć zrobiło mi się trochę niedobrze. Później odwiozłem moją partnerkę do domu i jakimś cudem zebrałem się na odwagę, żeby ją pocałować. Zrobiłem to, ona też mnie pocałowała i poczułem się niewiarygodnie. Ale zaraz potem zrobiło mi się bardzo niedobrze, odwróciłem się i zwymiotowałem na korytarzu przed jej drzwiami.
- Wybiegłem z budynku i próbowałem wsiąść z powrotem do limuzyny - podsumowuje aktor. - Niestety kierowca nie chciał mnie wpuścić i musiałem wrócić do domu pieszo.
Nicolas Cage pojawi się na polskich ekranach 30 lipca w filmie "Uczeń czarnoksiężnika".