Trafił do szpitala psychiatrycznego. "Przez rok nie jadłem nic"
Mikołaj Roznerski 6 grudnia 2025 roku skończył 42 lata. Znany aktor otwarcie dzieli się trudnymi doświadczeniami z przeszłości, w tym walką z anoreksją i budowaniem pozytywnych relacji po rozstaniu.
W tym artykule:
Mikołaj Roznerski, aktor filmowy i telewizyjny, otwarcie mówi o problemach zdrowotnych i życiowych, które go dotknęły. W rozmowach z mediami Roznerski poruszył temat anoreksji, z którą zmagał się przez lata. Jak przyznał, jego walka z tą chorobą zaczęła się w młodzieńczych latach, a pobyt w szpitalu psychiatrycznym był jednym z trudniejszych etapów jego życia. Aktor spędził tam ponad rok, ucząc się na nowo podstawowych czynności, takich jak jedzenie. - Ważyłem niecałe 40 kg - wyznał w rozmowie z "Dzień Dobry TVN".
Mikołaj Roznerski o nowej "roli" w stacji TVN jako prowadzący "The Floor" i pierwszej pracy w życiu. Tyle zarabiał w teatrze
Odwaga w otwartości
Aktor nie ukrywa, że otwarcie o swoich problemach zaczęło się od potrzeby zwiększenia świadomości społecznej na temat anoreksji u mężczyzn. Roznerski wspomniał, że w wieku 13 lat bardzo przeżył rozstanie rodziców. Na dodatek w tamtym czasie rówieśnicy wytykali mu wagę. To sprawiło, że zaczął mieć poważne problemy z jedzeniem.
- Uważałem, że jestem tam najbardziej zdrowy. (...) Uważałem, że wszystko jest okej. Widziałem siebie innego w lustrze, niż moi bliscy. (...) Najmniej ważyłem niecałe 40 kg przy wzroście 170 cm. (...) Po prostu wegetowałem. (...) Przez rok nie jadłem nic, tylko piłem soki i takie odżywki - opowiadał w "Dzień Dobry TVN".
Co więcej, aktor przyznał, że kiedy był już w trakcie leczenia, próbował oszukiwać bliskich. Zanim stawał na wadze, pił dużo wody i dociążał się ukrytymi w kieszeniach magnesami.
- Ja bym o sobie nie powiedział, że jestem jedzącym anorektykiem, bo wydaje mi się, że już nie jestem anorektykiem, ale bardzo o to dbam. (…) Dobrze jem. Pilnuję tego jedzenia oczywiście - tłumaczył.
Męska wrażliwość
Mikołaj Roznerski prowadzi obecnie życie, w którym dba o swoje zdrowie psychiczne i fizyczne. Mimo traumatycznych przeżyć udało mu się zbudować stabilność, która pomaga mu funkcjonować w świecie artystycznym i domowym, tworząc przykład dla innych, jak można połączyć zawodowe sukcesy z osobistą harmonią.
- Ja myślę, że wrażliwy mężczyzna to silny mężczyzna, po prostu. Mężczyzna, który potrafi pokazywać emocje, jest w stanie zaimponować w jakiś sposób swojej kobiecie czy komuś innemu (...). Mężczyźni, którzy nie okazują emocji - jest takie naukowe stwierdzenie, że szybciej umierają na zawał - powiedział aktor w "halo tu Polsat".
Życie prywatne
Znany aktor doczekał się syna. Antoni, owoc związku z Martą Juras, urodził się w 2011 roku. Niestety Roznerski i Juras rozstali się, choć pozostali w bardzo dobrych relacjach.
- Mam do siebie ogromny żal, że nie potrafiłem utrzymać rodziny. Byłem za młody i za głupi. Dziś robię wszystko, by syn tego nie odczuł. Nie jestem ojcem weekendowym - wyznał w rozmowie z "Twoim Stylem".
Mikołaj Roznerski wraz z Martą stworzyli wspólny projekt na rzecz potrzebujących. Aktor podkreślał, że gdyby nie mama Antka, przedsięwzięcie w ogóle nie miałoby miejsca.
"Ten projekt nie powstałby, gdyby nie Marta Juras – mama mojego dziecka i pomysłodawczyni całej akcji. To właśnie Marta (...) zaproponowała, żebyśmy zrobili coś dobrego z workami po kawie" - napisał aktor na Instagramie.
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.