Stereotypy płciowe w pracy
Kobieta nie nadaje się na szefa, mężczyźni to urodzeni przywódcy. Mężczyźni nadają się do biznesu, a kobiety do garów.
11.12.2009 | aktual.: 21.06.2010 16:00
Kobieta nie nadaje się na szefa, mężczyźni to urodzeni przywódcy, kobiety są zbyt „miękkie” w negocjacjach i nie umieją podejmować decyzji. Mężczyźni nadają się do biznesu, a kobiety do garów. Takie stereotypy stają się przeszkodą do wzajemnego zrozumienia się na polu zawodnym.
Niestety stereotypy dotyczące ról płciowych są najsilniej zakodowane. Biorą się one najczęściej z założeń na temat ról, zdolności oraz cech przypisanych kobietom i mężczyznom zgodnie z normami kulturowymi i tradycją. Chociaż w niektórych określonych sytuacjach można uznać, że stereotypy te mają pewne realne podstawy, to jednak powstaje problem, kiedy zakłada się, iż dotyczą one wszystkich kobiet i mężczyzn. Najczęściej jednak stereotypy płciowe nie opierają się na naukowo potwierdzonych różnicach międzypłciowych.
Stereotypy płciowe wyrastają przeważenie ze zróżnicowania ról, jakie mężczyźni i kobiety mają do spełniają w społeczeństwie. Ponieważ kobiety w większym stopniu spełniają role domowe, ludzie na podstawie wiedzy o wymaganiach tego rodzaju ról zakładają, że kobiety bardziej niż mężczyźni są zorientowane na relacje społeczne, są bardziej ciepłe i opiekuńcze w kontaktach z innymi. Ponieważ zaś mężczyźni w większym stopniu spełniają role związane z pracą zawodową, są więc spostrzegani jako bardziej dominujący i rywalizacyjnie nastawieni do partnerów w biznesie.
Oto lista najpopularniejszych stereotypów płciowych na polu zawodowym
- Kobiety są wychowywane i przygotowywane do pełnienia roli matki, opiekunki, są przygotowywane do funkcji wychowawczych i opiekuńczych wobec innych. Przez te role kobiety są postrzegane także na polu zawodowym. I tak pracownicy, współpracownicy, szefowie, oczekują od kobiet zachowań „macierzyńskich”. Kiedy dochodzi do podejmowania twardych decyzji biznesowych przez kobiety, może dojść do starć. Dochodzi bowiem to do rozbieżności ról „kobiety-matki” i „kobiety-pracownika”. I tak kiedy „mężczyzna -szef” podejmuje decyzję o zwolnieniu pracowników, jest odbierany jako zdecydowany, myślący o przyszłości firmy lider. Natomiast kiedy „kobieta-szef” podejmuje decyzje o zwolnieniu pracowników, jest spostrzegana jako: bezuczuciowa twarda baba. 2. Zachowania ludzi są spostrzegane i kwalifikowane w zależności od płci. I tak kiedy kobieta jest zdecydowana, bezpośrednia wobec innych pracowników i jasno komunikuje swoje zdanie, często jest osądzana jako: surowa, bezduszna, męska. Dlaczego? Bo w myśl stereotypów, w naturze każdej kobiety leży tendencja do wyrażania się w formie próśb lub sugestii, a nie bezpośrednich przekazów. A więc kobiety, które jasno i asertywnie wypowiadają swoje zdanie, narażają się na epitety agresywnej szefowej lub pyskatej podwładnej. W myśl tych stereotypów, kiedy mężczyzna słucha z empatią swoich pracowników, dba o ich samopoczucie, często zostanie oceniony jako zbyt miękki, babski szef lub taki, któremu „można wejść na głowę”.
- Inaczej oceniane jest zaangażowanie w pracę kobiet i mężczyzn. Kiedy kobieta zostaje po godzinach, zaczyna być oceniana jako zła matka, bo zaniedbuje dzieci i dom lub zostaje osądzona jako kobieta, która na pewno ma jakieś problemy osobiste i dlatego siedzi godzinami w pracy itd. Kiedy natomiast mężczyzna zostaje po godzinach, mówi się o nim, że to oddany, solidny pracownik lub dobry mąż, bo tak ciężko zarabia na rodzinę. Stereotypy dotyczące angażowania się w pracę, mają także swoje odzwierciedlenie, kiedy dochodzi do stawiania wymagań wobec pracowników. I tak kiedy „kobieta –szef” stawia wysokie wymagania wobec pracowników, często zostaje oceniona jako: wybredna szefowa, kapryśna baba, lub ciągłe niezadowolona prezeska. Kiedy mężczyzna-szef jest wymagający, oceniany jest jako fachowiec.
- Kobietom zazwyczaj odmawia się „drugiej szansy”. Tolerancja na błędy kobiet w pracy jest znacznie mniejsza niż na błędy popełniane przez mężczyzn. W myśl tych stereotypów, kiedy kobiecie powinie się noga, przełożeni często mówią:„ wiedziałem, że się nie nadaje na to stanowisko”, „nie ma predyspozycji”, „to nie miejsce dla kobiety”. I tak błędy kobiet przypisuje się ich cechom osobowościowym lub tłumaczy brakiem umiejętności. Jeśli i natomiast mężczyźnie powinie się noga, to często tłumaczy się go, że: „miał pecha facet” , „nie poszczęściło mu się”.
- Na polu zawodowym często stosowane są odmienne standardy ocen pracy kobiet i mężczyzn. Kobiety, które znalazły się w męskim świecie biznesu, doskonale zdają sobie sprawę z tego, że żeby móc w nim funkcjonować, muszą spełnić wyższe standardy niż mężczyźni. Kobiety są przekonane, że muszą być zdecydowanie lepsze od mężczyzn w tym, co robią. Muszą często bardzo długo udowadniać, że mają odpowiednie umiejętności, wiedzę i doświadczenie, by objąć dane stanowisko.
Co więc można zrobić ze powyższymi stereotypami? Walczyć z nimi? Zmieniać je? Są niestety bardzo oporne na wszelkie zmiany. Ale na pewno możemy zacząć kształtować nasze myślenie. Nie pozwólmy zatem, by stereotypy zawładnęły naszym umysłem, bądźmy otwarci na innych i nie oceniajmy przedwcześnie siebie nawzajem.