Te przyzwyczajenia mogą zabić płodność faceta…

Zła dieta, alkohol, telefon komórkowy… Te wszystkie czynniki mogą mieć negatywny wpływ na obniżenie się ruchliwości lub żywotności plemników. Choć przyczyny męskiej niepłodności mają wiele źródeł, czasami panowie potrafią sami uszkodzić swoje plemniki…

O płodności (zarówno naszej jak i jego) zaczynamy myśleć zwykle w momencie, kiedy decydujemy się na dziecko. I wówczas może okazać się, że zajście w ciążę wcale nie jest takie proste! Według statystyk, około dziesięciu procent par ma problemy z doczekaniem się upragnionego potomka – bezpłodność występuje zarówno z przyczyn problemów zdrowotnych kobiety, jak i mężczyzny. Jeśli wyniki badań spermy mężczyzny są kiepskie, zamiast wpadać w panikę, warto przyjrzeć się jego stylowi życia. Co obniża płodność naszego faceta?

W dzisiejszych czasach nie wyobrażamy sobie życia bez komórki i laptopa, a zalety nowoczesnej technologii sprawiają, że często trudno nam się rozstać choćby na chwilę z ulubionymi „gadżetami”. Należy jednak pamiętać, że zbyt częste używanie elektroniki może mieć negatywny wpływ na męką płodność. Problem dotyczy w szczególności laptopów, które, jak wiemy, nagrzewają się w trakcie pracy. Laptop położony na kolanach lub na brzuchu nagrzewa ciało w tym miejscu, co dla plemników może okazać się zabójcze – przykładanie do ud „ciepłego okładu” w postaci komputera podwyższa temperaturę w okolicy jąder, co z kolei staje się przyczyną spadku jakości nasienia.

Co się zaś tyczy telefonu, niejednokrotnie wykazano już, że noszenie włączonej komórki blisko ciała ma negatywny wpływ na zdrowie człowieka, a w dodatku u mężczyzn obniża ilość i jakość plemników! Dlatego panowie borykający się z niepłodnością nie powinni nosić telefonu w kieszeniach spodni – a zamiast tego wkładać komórkę np. do teczki lub plecaka.

Na gorszą jakość spermy ma wpływ zła dieta. Dla męskiej płodności kluczową rolę odgrywa kilka składników odżywczych, których nie powinno zabraknąć w diecie panów chcących doczekać się potomstwa. Chodzi tutaj o cynk, który przedłuża żywotność plemników oraz nienasycone kwasy tłuszczowe, regulujące ciśnienie w narządach płciowych. Składniki te znajdziemy w czerwonym mięsie i, przede wszystkim, w rybach, a także w pestkach, np. dyni.

W męskiej diecie nie powinno zabraknąć także witamin, w szczególności witaminy C i E. Tę pierwszą znajdziemy w cytrusach i kiszonej kapuście, witamina E zaś obecna jest w jajach, orzechach laskowych i olejach roślinnych. Niezbędne są także przeciwutleniacze, biorące udział w procesie wytwarzania spermy oraz chroniące DNA plemników – wśród nich najważniejszy jest selen, który zawierają płatki owsiane, ciemny ryż, a także pszenica. I na koniec kwas foliowy, bez którego plemniki stają się mało ruchliwe, przez co nie są w stanie pokonać drogi dzielącej ich od komórki jajowej. Kwas foliowy zawierają wszystkie warzywa liściaste – sałata, rukola, pietruszka, szpinak, ale także brokuły i ziarna zbóż. * Obcisłe spodnie*

Nawet jeśli facet wygląda seksownie w obcisłych dżinsach, lepiej żeby założył na siebie coś luźniejszego, zwłaszcza jeśli chcemy doczekać się od niego potomka. Ucisk zbyt obcisłych ubrań na okolice genitaliów może być przyczyną niedokrwienia w tamtym miejscu, a zła cyrkulacja krwi w narządach rozrodczych jest jedną z przyczyn męskiej niepłodności. Poza tym zbyt przylegające ubrania powodują nagrzewanie się jąder, co, jak już powiedzieliśmy, hamuje produkcję spermy. Facet, który chce mieć dziecko powinien zrezygnować nie tylko z obcisłych spodni, ale także ze zbyt małych slipek.

Życie w ciągłym stresie ma bardzo negatywny wpływ na płodność, zarówno mężczyzn, jak i kobiet. Jak pokazują badania, u mężczyzn, poddawanych bez przerwy stresowi, występują o wiele częściej problemy z erekcją, a produkowana przez nich sperma jest gorszej jakości. Dlatego w klinikach leczących niepłodność niektórym pacjentom zaleca się zmianę trybu życia – bez odpoczynku i spokoju organizm człowieka funkcjonuje źle, a problemy z płodnością są jedną z reperkusji życia w ciągłym napięciu.

Regularne spożywanie alkoholu w dużych ilościach, a także nałogowe palenie papierosów może mieć negatywny wpływ na płodność mężczyzny – zawarte w używkach toksyny osłabiają plemniki produkowane przez męski organizm. Alkohol, jak pokazują badania, obniża ruchliwość plemników. U mężczyzn zaglądających często do butelki spada także poziom męskiego hormonu, testosteronu. Ten sam problem dotyczy zbyt częstego picia kawy. Jeśli staramy się o potomstwo, lepiej w ogóle odstawić używki – zarówno nam jak i dziecku wyjdzie to na dobre.

Jeśli twój mężczyzna ma zbyt obfity „brzuszek”, to te kilka zbędnych kilogramów może stać się przyczyną problemów z płodnością. Jak pokazują niektóre badania, u mężczyzn otyłych obserwuje się mniejszą ilość plemników niż u szczupłych panów. Zrzucenie nadwagi to więc nie tylko kwestia dobrego wyglądu i samopoczucia faceta, ale także zdrowia – a płodność jest jednym z mierników wydajności organizmu.

Tekst: na podst. Marie Claire/Anna Loska/sr, kobieta.wp.pl

* Popularny krem do opalania nie spełnia standardów*

* Polacy nie kontrolują nadciśnienia tętniczego*

* Dlaczego kiełki są zdrowe?*

* Dieta dopasowana do stylu życia mężczyzny*