W Polsce zima trwa w najlepsze, a Joanna Krupa korzysta ze słonecznych kąpieli... Oczywiście w Miami. Zobacz, jak szaleje i skacze przez fale!
W Polsce zima trwa w najlepsze, a Joanna Krupa korzysta ze słonecznych kąpieli... Oczywiście w Miami. Zobacz, jak szaleje i skacze przez fale!
Program "Top Model" skończył się w grudniu ubiegłego roku. Gwiazda pierwszej edycji show, czyli Joanna "Dżoana" Krupa ma teraz więcej czasu na relaks i może odbić sobie trudy prowadzenia programu.
Piękna modelka skorzystała z okazji i postanowiła popływać z koleżanką i złapać trochę słońca.
Krupa jest kojarzona w Stanach Zjednoczonych głównie z udziału w tamtejszej edycji programu "Taniec z gwiazdami", no i oczywiście ciała jak marzenie...
kg
POLECAMY: * Jessica Alba z córką*
Joanna Krupa
Mimo, że Krupa jest ideałem piękna dla wielu mężczyzn, ma kompleksy! Uważa, że jest za niska.
"Uważam, że kobieta jest piękna, gdy sama taką się czuje. Popełniasz błąd, jeśli z miejsca mówisz sobie: Nie jestem ładna. Seksapil, urok, to cechy, które nie mają nic wspólnego z rozmiarem biustu czy talii" - powiedziała "Gali".
"Pewność siebie jest kwestią kluczową. Kochaj siebie, a wtedy i inni cię pokochają. Emanuj tą pozytywną energią! Znajdź w sobie te cechy, które lubisz. Dobrze jest też mieć w życiu kogoś, kto będzie cię wspierał. Kto powie: Jaka jesteś piękna” - dodała.
POLECAMY: * Jessica Alba z córką*
Joanna Krupa
Co modelka najbardziej lubi w swoim ciele?
"Biust. I nogi" - mówi "Gali".
Czego nie lubi?
"Nie podobają mi się moje stopy. Mam za długie palce. Mój narzeczony mówi, że są jak łapki małpki".
Czy rzeczywiście ma powody do narzekania na swój wygląd?
POLECAMY: * Jessica Alba z córką*
Joanna Krupa
Joanna Krupa spędza dużo czasu w Miami. Tam jej narzeczony Romain Zago prowadzi klub.
Gwiazda często przebywa też w Los Angeles. A gdy tylko ma więcej wolnego czasu, przylatuje do rodziny do Polski.
Zarówno za oceanem, jak i w kraju dużo uwagi poświęca bezdomnym zwierzętom, wspiera schroniska, sama ma kilka adoptowanych psów.
kg
POLECAMY: * Jessica Alba z córką*