Aleksander Ihnatowicz grał w "Rodzinie zastępczej". Dziś ma 41 lat. Oto czym się zajmuje
Aleksander Ihnatowicz, znany z serialu "Rodzina zastępcza", zrezygnował z aktorstwa, by realizować się w zupełnie innej dziedzinie. Co teraz robi ulubieniec widzów serialu? 18 listopada 2025 roku skończył 41 lat.
W tym artykule:
Aleksander Ihnatowicz zyskał popularność, grając postać Romka w "Rodzinie zastępczej". Przez osiem lat bawił publiczność jako sympatyczny bohater, zanim postanowił zmienić zawód. W 2007 r. podjął decyzję o odejściu od aktorstwa, uznając, że ta ścieżka kariery nie jest dla niego. Dziś jego życie zawodowe wygląda inaczej.
Joanna Trzepiecińska o roli Alutki. Czy "Rodzina zastępcza" wróci?
Początki kariery i decyzja o zmianie
Ihnatowicz zaistniał na ekranie już jako kilkuletni aktor, ale to dzięki "Rodzinie zastępczej" zdobył serca widzów. Pierwotnie rozważano jego udział w innej roli, jednak ostatecznie zagrał starszego brata Filipa, Romka. Młodzieńczy czas spędzony na planie wspomina jako "świetną zabawę" bez stresu i napięć, o czym opowiadał w rozmowie z "Angorą".
- To był ważny okres w mojej młodości. Doświadczenie na całe życie (...). To była świetna zabawa. Bardzo lubiliśmy tę ekipę. Nie było żadnych napięć, stresu - wspomniał w wywiadzie.
Aleksander Ihnatowicz w postać Romka wcielał się od 1999 roku. W międzyczasie grał też w innych serialach, jak "Tygrysy Europy" czy "Adam i Ewa". Aktorstwo porzucił w 2007 roku.
Nowa ścieżka kariery
Po zakończeniu przygody z aktorstwem, Ihnatowicz poświęcił się edukacji. Zdobył wykształcenie informatyczne na Politechnice Warszawskiej, co otworzyło mu drzwi do nowego rozdziału kariery w jednej z największych platform e-commerce w Polsce. Prywatnie pasjonuje się żeglarstwem, a także jest szczęśliwym mężem i ojcem dwojga dzieci.
- Już na studiach zacząłem zajmować się programowaniem. Najpierw wyjeżdżałem na praktyki za granicę. Po powrocie uzyskałem tytuł inżyniera i znów wyjechałem nad Tamizę, tym razem jednak na dłużej. Mogłem tam zostać, postanowiłem jednak wrócić do Warszawy i skończyć studia magisterskie - wyjawił "Angorze".
Ihnatowicz nadal spełnia się w programowaniu. Obecnie pracuje dla jednej z dużych spółek z branży e-commerce.
Mimo że Aleksander ceni swoją prywatność, w 2018 roku pojawił się w programie "Dzień Dobry TVN", gdzie z nostalgią wspominał pracę na planie. Gdy zapytano go, czy chciałby, aby jego dzieci podjęły się aktorstwa, odpowiedział, że wymagałoby to "głębszego namysłu" ze względu na zarówno pozytywne, jak i negatywne aspekty tej pracy, takie jak nocne zdjęcia i opuszczanie lekcji w szkole.
- Ja bym się zastanawiał. Musiałbym to mocno rozważyć. Było dużo plusów, ale i minusów. Zdarzały się dni, że chodziłem spać po 12 w nocy. Były nocne zdjęcia lub po prostu dłużej schodziło nam się na planie. Opuszczałem szkołę i to był w zasadzie największy problem - przyznał.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.