Tak dowiedziała się o śmierci matki. "Rozlewał się alkohol"
Natalia Kukulska wychowywała się w artystycznej rodzinie. To po rodzicach - Annie Jantar i Jarosławie Kukulskim - odziedziczyła pasję i talent muzyczny. Niestety, gdy była małą dziewczynką, przeżyła osobistą tragedię - straciła mamę.
Natalia Kukulska 3 marca skończyła 49 lat. Artystka ma na swoim koncie wiele wspaniałych projektów i nagród - w 2024 r. gwiazda otrzymała statuetkę #Wszechmocne w popkulturze za całokształt twórczości. Na przestrzeni swojej kariery zawodowej nieraz udowodniła, że jest utalentowana, kreatywna i potrafi zrzeszyć wokół siebie wspaniałych fanów.
Gwiazda od lat ma ułożone życie prywatne u boku Michała Dąbrówki, z którym doczekała się trójki dzieci: Ani, Laury i Jana. To oni wspierają ją w ciągłym rozwoju i karierze. Pisząc o Natalii Kukulskiej, trudno pominąć fakt, że jej rodzicami był jeden z najważniejszych duetów w historii polskiej muzyki - Anna Jantar i Jarosław Kukulski. To oni zaszczepili w małej Natalce miłość do muzyki.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Pasja jest kobietą". Olga Kwiecińska założyła fundację "Cześć ciało". Przełamuje tabu
Dom pełen muzyki
Anna Jantar i Jarosław Kukulski przeżyli niezwykle romantyczną historią - zaiskrzyło między nimi od pierwszego spotkania, a Jarosław szybko stał się mentorem Anny, pomagając jej wydobyć drzemiący w niej talent.
- Miała wszystko, co podoba mi się w kobiecie. Z jednej strony – bardzo ciepła, serdeczna, otwarta, a z drugiej – bardzo oczytana - wspominał Kukulski.
Ich miłość była pełna pasji, ale nie zabrakło też trudnych momentów. Gdy na świecie pojawiła się Natalia, od małego zaszczepiali w niej pasję do muzyki i śpiewu. Niestety, beztroskie dzieciństwo przerwała ogromna tragedia.
Tragedia przerwała beztroskie dzieciństwo Kukulskiej
14 marca 1980 r. świat Natalii Kukulskiej i Jarosława Kukulskiego legł w gruzach. Anna Jantar zginęła w katastrofie samolotu, lecąc z Nowego Jorku do Warszawy. Jej śmierć stała się jedną z największych tragedii w Polsce.
- Bardzo walczyłem o to, żeby nie pojechała do tych Stanów, po raz pierwszy się bardzo mocno przeciwstawiłem Ani, do tego stopnia, że bardzo poważnie się pokłóciliśmy. Powiedziałem, że nie chcę, żeby jechała, bo należy się Natalii, nie chcę, żeby zostawiała ją na tak długo, że nie powinna wyjeżdżać – przyznał w 2009 roku w programie "Mój dekalog" Kukulski.
Po latach Kukulska wróciła do traumatycznych wspomnień.
- Pamiętam, jak babcia wyrwała mi z rąk bukiet frezji i rzuciła je na ziemię. Pamiętam karetki pogotowia, które reanimowały rodziny, rozlewał się alkohol podawany na uspokojenie - wspominała kilka lat temu Kukulska w "Gali".
Wśród odnalezionych rzeczy, które jej mama miała przy sobie, był wzruszający list od Kukulskiego, pełen miłości i próśb o wspólną walkę o lepszą przyszłość. Jego treść przypomniano w biografii Anny Jantar "Tyle słońca":
"Kocham Cię całym sercem i możesz liczyć na mnie w każdej sytuacji, a czy Ty odczytasz moją spowiedź jako słabość, czy też jako miłość, której trzeba pomóc, to zależy tylko od Ciebie. Szczęście nasze, Anusiu, zależy tylko od nas samych. By jednak to było możliwe, musimy tego chcieć obydwoje. Całuję Cię mocno, Twój Jarek. P.S. List taki do Ciebie jest jedynym i ostatnim. Gdybym musiał go pisać po raz wtóry, będziesz musiała chyba dokończyć go sama"…
Natalia została pod opieką ojca i babci, z którą była blisko związana aż do jej śmierci. Kukulska nie odcina się od twórczości rodziców, do dziś powraca do utworów stworzonych przez Jarosława i Annę. W ten sposób popularyzuje piosenki skomponowane i śpiewane przez rodziców.