Bond w obcisłym trykociku
Daniel Craig poznał Clinta Eastwooda w dość niewygodnych dla siebie okolicznościach.
Daniel Craig poznał Clinta Eastwooda w dość niewygodnych dla siebie okolicznościach. W dzień pierwszego spotkania obu panów Craig pracował na planie filmu "Przygody Tintina" w reżyserii Stevena Spielberga. Zdjęcia realizowano przy użyciu technologii motion capture, co oznaczało, że Craig paradował na planie w obcisłym stroju przypominającym kostium gimnastyczny.
- Kręciliśmy w motion capture, więc miałem na sobie obcisły trykocik, a na głowie hełm z kamerą - opowiada aktor. - To był film Spielberga, więc na plan przychodzili wszyscy najważniejsi ludzie z branży. Odwiedzał nas Fincher. Odwiedzał nas cholerny Clint Eastwood. Myślałem sobie: "Jaja sobie robicie? Mam poznać tych ludzi w takim stroju? W wielkim kondomie z kamerą? Naprawdę?".
Film "Przygody Tintina" zagości w polskich kinach 4 listopada 2011 roku.
(ma)