Nie pojawiła się na pogrzebie. Przyczyna nie jest tajemnicą
Nieobecność królowej Camilli na pogrzebie księżnej Kentu zaskoczyła wszystkich. Pałac Buckingham ujawnił, dlaczego jej zabrakło. Dobra wiadomość jest taka, że królowa już wkrótce ma powrócić do królewskich obowiązków i ważnych wydarzeń.
Królowa Camilla od kilku miesięcy aktywnie uczestniczy w życiu publicznym, jednak tym razem zabrakło jej podczas uroczystości, które zapisały się na kartach historii. Media w Wielkiej Brytanii szeroko komentują jej nieobecność na pogrzebie księżnej Kentu, a rzecznik Pałacu Buckingham zdradził powód – monarchini zmagała się z chorobą i musiała odwołać swój udział.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Albert Kosiński o dziecku i ślubie z Olgą Frycz. "Na ten moment mamy inne cele"
Królowa Camilla opuściła uroczystość z powodu choroby
16 września 2025 roku w Katedrze Westminsterskiej odbył się wyjątkowy pogrzeb Katharine, księżnej Kentu. Była to pierwsza katolicka ceremonia pogrzebowa w rodzinie królewskiej od wielu pokoleń. W wydarzeniu uczestniczyli najważniejsi członkowie monarchii, duchowni oraz przedstawiciele organizacji, którym zmarła patronowała. Zabrakło jednak jednej z kluczowych postaci – królowej Camilli.
Rzecznik Pałacu Buckingham przekazał w oficjalnym komunikacie, że żona króla Karola III nie mogła pojawić się w świątyni ze względu na problemy zdrowotne.
"Z wielkim żalem Jej Królewska Mość Królowa wycofała się z udziału w dzisiejszej mszy żałobnej za Księżną Kentu, która powraca do zdrowia po ostrym zapaleniu zatok. Jej myśli i modlitwy są z Księciem Kentu i całą rodziną" – brzmiało oświadczenie cytowane przez media.
Niezwykła historia księżnej Kentu
Katharine, księżna Kentu, była postacią, która na zawsze pozostanie w pamięci Brytyjczyków. Znana z dobroci serca i skromności, prowadziła działalność charytatywną, a jej pasją była muzyka. Przez lata uczyła muzyki w szkole podstawowej, co podkreśla jej naturalną, ludzką stronę. Jej uczniowie, nieświadomi jej królewskiego pochodzenia, cieszyli się z obecności tak ciepłej i oddanej nauczycielki. Poza obowiązkami w rodzinie królewskiej, księżna angażowała się w pomoc bezdomnym w organizacji Passage, gdzie nie bała się pomagać w kuchni i sprzątaniu.
Jej życie było dowodem na to, że nawet na szczytach władzy można zachować prostotę i empatię. Kardynał Vincent Nichols, który przewodniczył nabożeństwu, wspominał księżną jako osobę "przyziemną i pełną serca". Podkreślił, że łączyła ona królewskie obowiązki z głębokim zaangażowaniem w służbę ludziom.
Co dalej z aktywnością królowej Camilli?
Według informacji Pałacu Buckingham, monarchini dochodzi do siebie i wkrótce wróci do pełnienia obowiązków. Jej kalendarz jest napięty – dzień po pogrzebie księżnej Kentu miała zaplanowane spotkanie z prezydentem USA w Windsorze. Choć nie było pewności, czy pojawi się na wydarzeniu, wszystko wskazuje na to, że choroba ustępuje i królowa Camilla nie zamierza rezygnować z obowiązków.