Przed śmiercią chorował. Tak wyglądał na jednym z ostatnich zdjęć
4 września dom mody Giorgio Armani poinformował na Instagramie o śmierci założyciela. Projektant zmarł w wieku 91 lat. W czerwcu trafił do szpitala. Po raz pierwszy opuścił też swoje dwa pokazy mody.
"Mediolan, 4 września 2025 r. - Z ogromnym smutkiem Grupa Armani ogłasza śmierć swojego twórcy, założyciela i niestrudzonej siły napędowej: Giorgio Armaniego.
Pan Armani, jak zawsze z szacunkiem i podziwem nazywali go pracownicy i współpracownicy, odszedł spokojnie, otoczony najbliższymi. Nieustępliwy do końca, pracował aż do ostatnich dni, poświęcając się firmie, kolekcjom oraz wielu bieżącym i przyszłym projektom.
(...) Zgodnie z wyraźnym życzeniem pana Armaniego pogrzeb odbędzie się w gronie najbliższych" - napisano na instagramowym profilu domu mody Giorgio Armani.
Giorgio Armani opuścił swoje ostatnie pokazy
Nagła informacja o śmierci Giorgio Armaniego zaskoczyła wszystkich. W czerwcu włoski projektant - po raz pierwszy od ponad 50 lat w karierze - opuścił swoje dwa pokazy mody. Ze względu na pobyt w szpitalu, śledził je zdalnie. Na zakończenie w jego imieniu (również po raz pierwszy) ukłonił się jego bliski współpracownik i szef działu mody męskiej, Leo Dell'Orco.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Giorgio Armani na pokazach haute couture jesień-zima 2016/2017
Wizyta Giorgio Armaniego w szpitalu była poniekąd tajemnicą. Dom mody Armani przekazał informację o "krótkiej hospitalizacji" projektanta w klinice La Madonnina w Mediolanie w mediach społecznościowych. Powodem miały być bliżej nieokreślone problemy zdrowotne. Jak poinformowano na profilu Giorgio Armaniego pod koniec czerwca, projektant po powrocie do domu "wracał do zdrowia w dobrym nastroju".
Co dalej z marką Armani?
W ostatnich latach Giorgio Armani coraz częściej sugerował, że rozważa przejście na emeryturę. Projektant nadal jednak aktywnie uczestniczył w procesie tworzenia. W 2021 roku potwierdzono doniesienia, że jego następcą w Grupie Armani zostanie wspomniany szef działu mody męskiej Leo Dell'Orco, z którym łączyła go też bliska, prywatna relacja.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.